Play grozi wielka kara. Klienci muszą płacić za utrzymanie numeru

1 tydzień temu 10
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Postępowanie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczy pobierania przez P4 opłatę za utrzymanie numeru od użytkowników ofert Play na Kartę OdNowa i Play na Kartę 3.0. Opłata wynosi do 5 zł, jest naliczana klientom, którzy nie wykonają w miesięcznym cyklu rozliczeniowym aktywności wskazanych przez operatora.

Dlaczego UOKiK sprawdza nową opłatę w Play

W komunikacie UOKiK zaznaczono, że w praktyce użytkownicy tych ofert mogą ponosić nową opłatę w każdym miesiącu, nawet jeżeli korzystają z zakupionych pakietów lub usług albo odbierają połączenia.

Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej

Podkreślono też, że opłata „została wprowadzona do umowy jednostronnie, pomimo braku podstawy ustawowej czy klauzuli upoważniającej spółkę do wprowadzania takich zmian i może stanowić naruszenie zbiorowych interesów konsumentów”

– Presja związana z ryzykiem naliczania opłat za utrzymanie numeru w kolejnych cyklach rozliczeniowych może sprawić, że konsumenci będą korzystać z usług w większym zakresie niż wynikałoby to z ich rzeczywistych potrzeb. Innymi słowy, konsumenci, chcąc zapobiec pobraniu środków znajdujących się na koncie, mogą podejmować aktywności, których nie podjęliby, gdyby nie zastosowane postanowienia umowne – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Wątpliwości Urzędu budzi również to, że operator Play nadał „utrzymaniu numeru” walor osobnej usługi, chociaż przydzielenie i utrzymanie numeru jest niezbędnym elementem składowym usługi telekomunikacyjnej i obowiązkiem firmy.

– Play tłumaczy swoim klientom, że w opłacie za „utrzymanie numeru” mieści się przydzielenie numeru telefonu, zapewnienie jego działania w sieci, pozostawanie w gotowości do świadczenia usług, zapewnienie obsługi klienta oraz możliwości odbierania połączeń, SMS-ów i MMS-ów oraz korzystania z innych usług bez odrębnej opłaty. Pomija przy tym fakt, że niektóre z wymienionych to obowiązki operatora wynikające z faktu zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych. To mniej więcej tak, jakby taksówkarz do rachunku za przejazd doliczał dodatkowo koszt raty leasingowej, tankowania, ubezpieczenia czy przeglądu technicznego pojazdu – zauważa Prezes Urzędu.

Zaznaczono, że spółka P4 ma w swojej ofercie również oferty na kartę, w których nie występują opłaty za utrzymanie numeru, a obsługa klienta jest nadal zapewniona.

Przeczytaj źródło