Oto co czeka Świątek w WTA Finals. Ekspert mówi o czarnym scenariuszu

5 godziny temu 3

- Ale tak jak w piłce nożnej mówimy, że w Europie nie ma już słabych drużyn, to tak samo możemy powiedzieć teraz o kobiecym tenisie, że nie ma już słabych zawodniczek, szczególnie w tej elitarnej ósemce - powiedział nt. losowania WTA Finals Tomasz Wolfke. Dziennikarz zabrał również głos nt. grupy Igi Świątek. - Na jej miejscu wolałbym... - zaczął.

TENNIS-WUHAN/ Fot. REUTERS/Tingshu Wang

Iga Świątek poznała grupowe rywalki na WTA Finals. Polka w grupie Sereny Williams zmierzy się z Amandą Anisimovą, Jeleną Rybakiną i Madison Keys. Choć uniknęła ona starcia z obrończynią tytułu - Coco Gauff, to losowanie można uznać za bardzo trudne. - Moim zdaniem stawka jest zbyt wyrównana, a niewiadomych za dużo, by po dzisiejszym losowaniu cokolwiek prognozować. Zobaczymy, w jakiej formie będą finalistki, a różnie to może wyglądać, wtedy będziemy mądrzejsi. A i tak kluczowe boje odbędą się w półfinałach - napisał na X Żelisław Żyżyński.

Zobacz wideo To dlatego Świątek wygrała Wimbledon! Spełniła marzenie, o którym nam opowiadała

Ekspert wprost o losowaniu WTA Finals. "Na miejscu Świątek wolałbym..."

Teraz głos nt. tego losowania zabrał dziennikarz Tomasz Wolfke, który udzielił wywiadu na łamach "Przeglądu Sportowego" Onet. - Na miejscu Świątek wolałbym tę drugą grupę, bo Gauff, Pegula i Paolini to są zawodniczki, z którymi Świątek częściej wygrywała do tej pory. Te, na które trafiła, to rzeczywiście są bardzo mocno grające zawodniczki. Do tego jeszcze jest Rybakina ze świetnym serwisem - stwierdził.

- Ale tak jak w piłce nożnej mówimy, że w Europie nie ma już słabych drużyn, to tak samo możemy powiedzieć teraz o kobiecym tenisie, że nie ma już słabych zawodniczek, szczególnie w tej elitarnej ósemce. Mnie się wydawało, że taka rywalka jak Jasmine Paolini powinna z Igą wygrać może raz w całej karierze, a ostatnio wygrała z nią bardzo gładko. Myślę, że ważniejsza będzie dyspozycja dnia, a nie to, z kim Iga będzie grała - dodał.

Zobacz też: Życiowa szansa Świątek! Czegoś takiego nie było w historii tenisa

Zdaniem Tomasza Wolfke kluczowe podczas tego turnieju będzie to, jak zawodniczki zniosły sezon i czy miały czsa na regenerację. - Z grupy Świątek najmniej przekonuje mnie Keys, bo ona błysnęła w Australii, a jednak później już grała słabiutko. Ale myślę, że na tyle są to klasowe zawodniczki, że już żadnej nie można lekceważyć - podkreślił.

- Grupa Sabalenki wydaje się łatwiejsza, ale przecież Świątek przegrywała w tym sezonie już ze wspomnianą Paolini, ale też z Pegulą i Gauff. Przegrywała też ze wszystkimi, które są w jej grupie. Równie dobrze Świątek mogłaby wyjść z obu grup, jak i w obu pożegnać się z turniejem już po trzech meczach - kontynuował.

- Oczywiście, Iga jest wiceliderką światowego rankingu, więc jeśli nie wyjdzie, to będzie jej duża porażka, ale miejmy nadzieję, że jej się uda - zakończył.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło