Ostry spór o myśliwce MiG-29 dla Ukrainy. "Kompletna bzdura" [KOMENTARZE]

4 dni temu 18

"Kompletna bzdura", "Nawrocki powinien wezwać na dywanik Cenckiewicza" - brzmią komentarze polityków rządzącej większości, którzy odpowiadają na zarzuty prezydenta i jego kancelarii o braku informacji ws. przekazania myśliwców MiG-29 Ukrainie. Sprawę skomentowali również przedstawiciele Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Karol Nawrocki Fot. REUTERS/Ints Kalnins // X/@TomaszSiemoniak, X/@czeslawmroczek, X/@Konwinski_PO, X/@Przydacz

Spór prezydent-rząd o myśliwce dla Ukrainy

Przekazanie myśliwców MiG-29, które kończą służbę w Polsce, ma być elementem sojuszniczej polityki wsparcia Ukrainy oraz utrzymania bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO. Od chwili podania tej informacji przedstawiciele rządu i prezydenta zarzucają sobie wzajemne kłamstwa. Karol Nawrocki oświadczył, że nie został o fakcie poinformowany. Ministrowie zapewnili, że kwestia była wielokrotnie omawiana w obecności urzędników prezydenta. Marcin Przydacz z Kancelarii Prezydenta przekazał, że Nawrocki dowiedział się o sprawie z mediów. Minister, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak ocenił, że słowa przedstawiciela prezydenta są "kompromitujące". "Sugestia urzędnika prezydenta, że prezydent nie zna sprawy przekazania reszty samolotów MiG-29 Ukrainie jest nieprawdziwa w kontekście wielokrotnego jej omawiania na cotygodniowych posiedzeniach komitetu ds. bezpieczeństwa z udziałem przedstawiciela BBN. Albo kłamią z premedytacją, albo się ze sobą w ogóle nie kontaktują. Jedno i drugie kompromitujące" - napisał na X. 

"Prezydent wywołuje kryzys"

Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek zapytał na tym samym portalu, "dlaczego prezydent po raz kolejny wywołuje kryzys w ważnych kwestiach dotyczących bezpieczeństwa naszego kraju?". "Przedstawiciele Prezydenta są na bieżąco informowani ws. samolotów MiG-29, uczestnicząc w pracach Komitetu Bezpieczeństwa Rady Ministrów" - dodał. 

"A może Pan Premier Kosiniak-Kamysz wskazałby wprost, kiedy dokładnie był u Pana Prezydenta z tą sprawą? Jeśli zaś nie był i nie rozmawiał bezpośrednio, to czy uważa, że taka sytuacja jest optymalna. Zanim zacznie rzucać ostrymi oskarżeniami, warto zrobić rachunek sumienia" - napisał Marcin Przydacz. Oświadczenie zamieściło także Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

"Nawrocki powinien wezwać na dywanik Cenckiewicza, żeby ten zdał mu relację, dlaczego BBN ukrywa przed prezydentem ważne informacje. W tym te o Migach dla Ukrainy" - ocenił Zbigniew Kuźmiuk z KO. Z kolei Paweł Graś, szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów, były rzecznik rządu, wskazał: "Kompletna bzdura, sprawa Migów jest procedowana od ponad roku. Wielokrotnie omawiana na cotygodniowym Komitecie d/s Bezpieczeństwa, w którym uczestniczy przedstawiciel BBN" - napisał na X.

Zobacz wideo Zamiast brać szrot ze Stanów rozwijajmy nasz przemysł zbrojeniowy

Nawrocki oskarżył rząd o brak informacji

Prezydent Karol Nawrocki powiedział w czwartek 11 grudnia w Rydze, że nie dostał żadnej informacji na temat przekazania samolotów Ukraińcom. Podkreślił jednak, że musiało dojść do nieporozumienia i wyraził nadzieję, iż uda mu się wyjaśnić sprawę z ministrem obrony narodowej. O trwających między Polską a Ukrainą rozmowach o przekazaniu myśliwców MiG-29 poinformował Sztab Generalny we wtorek 9 grudnia. "Jednocześnie w związku z przekazaniem samolotów prowadzone są rozmowy ze stroną ukraińską w zakresie udostępnienia Polsce wybranych technologii dronowych i rakietowych. Celem jest nie tylko rekompensata sprzętowa, ale przede wszystkim pozyskanie i wspólne rozwijanie nowych kompetencji obronnych i przemysłowych" - czytamy w komunikacie. Zadania wycofywanych ze służby samolotów MIG-29 będą realizowane przez samoloty F-16 oraz FA-50.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło