Odpadli! Kaczorowska i Rogacewicz musieli zejść z parkietu jako pierwsi! Szok

2 dni temu 7

Fani Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza wstrzymali oddech. Nagle ogłoszono, że to oni musieli w pierwszej kolejności opuścić parkiet. Jak to możliwe?

"Taniec z Gwiazdami” - więcej niż tylko program

Sezon jesienny w Polsacie zapowiada się z rozmachem – "Taniec z Gwiazdami” powraca w jubileuszowej, 17. edycji. To symboliczne 20 lat, odkąd polscy widzowie po raz pierwszy zobaczyli gwiazdy tańczące w rytm samby, tanga i walca. Tym razem emocje sięgną zenitu – stacja podwoiła nagrody, a uczestnicy przygotowują widowiskowe układy. Program od lat łączy pokolenia, a w tej edycji szczególnie mocno widać kontrasty między młodymi influencerami a doświadczonymi artystami. 

Choć nad show krążą plotki o kontuzjach i napięciach za kulisami, widzowie czekają tylko na jedno – kto sięgnie po Kryształową Kulę w roku jubileuszu? Emocje sięgnęły zenitu w najnowszym odcinku "Tańca z Gwiazdami” – rywalizacja nabrała tempa, a parkiet rozgrzał się do czerwoności. Widzowie długo nie zapomną tego, co wydarzyło się tego wieczoru.

Taniec z Gwiazdami, fot. KAPiFTaniec z Gwiazdami, fot. KAPiF

Wielkie emocje w "Tańcu z Gwiazdami" powracają

"Taniec z Gwiazdami” po raz kolejny udowodnił, że jest nie tylko programem rozrywkowym, ale i źródłem nieprzewidywalnych emocji. Ostatni odcinek jubileuszowej edycji zamienił się w prawdziwe show wspomnień – gwiazdy wracały do kultowych tańców sprzed lat. Wśród nich największe wrażenie zrobił występ Mikołaja Bagińskiego i Magdy Tarnowskiej, którzy postanowili odtworzyć pamiętną choreografię Klaudii Halejcio i Tomasza Barańskiego. Punkt kulminacyjny – namiętny pocałunek – wywołał burzę oklasków, ale też sporo kontrowersji. 

Chwilę później doszło do jeszcze bardziej zaskakującego momentu: Tomasz Karolak, najwyraźniej zirytowany ocenami, wykonał nieprzyzwoity gest w stronę kamery. Mimo prób tłumaczenia, nagranie obiegło internet, a widzowie nie kryją oburzenia. Ta edycja z pewnością przejdzie do historii.

Kaczorowska i Rogacewicz pierwsi zeszli z parkietu

Poza standardową rywalizacją w 7. odcinku “TzG”, do gry weszła dodatkowa konkurencja - Potańcówka z Maciejem Musiałem. Aktor, znany z organizowania wielkich międzypokoleniowych potańcówek w największych miastach Polski, przeniósł ten format do studia programu, zasiadając przy tym w jury jako piąty sędzia

Gwiazdy i tancerze, przebrani w tematyczne, retro stroje, ruszyli razem na parkiet, tańcząc do skocznych, przedwojennych przebojów w formie tanecznego maratonu. Rolą Macieja Musiała i stałego jury było wskazywanie kolejnych par, które musiały opuszczać parkiet.  

Ku zaskoczeniu wszystkich, jako pierwsza z parkietu musiała zejść para Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz. Był to nieoczekiwany obrót spraw po ich wysokich notach z poprzednich odcinków. Z kolei najdłużej w tanecznym maratonie wytrzymał Tomasz Karolak, który zwyciężył w rywalizacji, a Maciej Musiał żartobliwie nazwał go swoim "ojcem"  Warto podkreślić, że "potańcówka" była jedynie dodatkowym wyzwaniem – pary walczyły w niej wyłącznie o dodatkowe punkty do klasyfikacji jurorskiej, a żadna para nie pożegnała się z programem w wyniku tej konkurencji. 

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz, fot. KAPiFAgnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz, fot. KAPiF

Przeczytaj źródło