Od śmierci Agnieszki Maciąg minęło 10 dni. Na jej profilu pojawił się wpis

12 godziny temu 11

Kilka dni po smutnej informacji o śmierci Agnieszki Maciąg na jej Instagramie pojawił się niezwykły wpis. Fani i osoby z branży kultury nie mogli uwierzyć w odejście autorki i natychmiast zaczęli dzielić się swoimi wspomnieniami. Nowa publikacja na profilu pisarki przypomina o jej twórczości i wywołała poruszenie wśród obserwatorów. Warto przyjrzeć się, co dokładnie znalazło się w tym poście i jak reagują internauci.

Instagram jako przestrzeń pamięci o Agnieszce Maciąg

Kilka dni po tragicznym komunikacie o śmierci Agnieszki Maciąg, jej profil na Instagramie stał się miejscem wspomnień i refleksji. Partner autorki, Robert Wolański, poinformował o odejściu pisarki pod koniec listopada, publikując wzruszające słowa: 

"Dzisiaj zgasło moje Słońce. Światło, które zmieniło moje życie. Dało mi miłość. Siłę. Wiarę i zaufanie. Światło, które rzucało jasność na naszą wspólną drogę". 

Wpis ten szybko wywołał reakcję setek internautów, którzy w komentarzach wyrażali żal i oddawali hołd zmarłej 56-latce. Konto Agnieszki Maciąg nie zostanie zamknięte – partner autorki zapowiedział, że pozostanie aktywne i będzie miejscem pielęgnowania pamięci o jej twórczości. 

Instagram stał się więc nie tylko platformą społecznościową, ale też przestrzenią, w której wspomnienia o pisarce mogą żyć dalej.

Od śmierci Agnieszki Maciąg minęło 10 dni. Na jej profilu pojawił się wpisFot. agnieszkamaciag / Instagram

Poruszający wiersz w hołdzie pamięci

Kilka dni po ogłoszeniu śmierci pisarki, na jej profilu pojawił się wiersz „Velvet Orchid” z tomiku Zielone Pantofle – 55 wierszy Agnieszki Maciąg. Post wywołał ogromne emocje wśród internautów, którzy dzielili się swoimi reakcjami i wspomnieniami. 

Od śmierci Agnieszki Maciąg minęło 10 dni. Na jej profilu pojawił się wpisFot. agnieszkamaciag / Instagram

Pod publikacją szybko zebrały się setki komentarzy: 

„Wciąż myślami przy tobie, jakoś nie potrafię się pogodzić z tym, że ciebie już tutaj na ziemi nie ma”

„Ciągle nie mogę uwierzyć”

„Święta przygotowuję Agnieszko zawsze z twoją książką i dla mnie zawsze będziesz”

To wzruszające przypomnienie twórczości autorki stało się sposobem na wyrażenie żalu i pożegnania w sieci.

Konto Agnieszki Maciąg będzie miejscem pamięci

Profil Agnieszki Maciąg nie zostanie zamknięty, a jej twórczość wciąż będzie dostępna dla fanów. Robert Wolański podkreślił: 

“Postaram się, aby to miejsce dalej żyło” – zapewniając, że Instagram autorki będzie kontynuował funkcję przestrzeni pamięci i hołdu. 

Dzięki temu fani będą mogli nadal przypominać sobie wiersze i książki, które przez lata inspirowały i poruszały. Wpisy takie jak „Velvet Orchid” pokazują, jak bardzo pisarka była ceniona przez swoją społeczność. 

Obserwatorzy mogą tu odnaleźć nie tylko wspomnienia, lecz także poczucie bliskości z twórczością Maciąg. W efekcie profil staje się cyfrowym pomnikiem, w którym pamięć o autorce zostaje zachowana w sieci, a jej słowa nadal poruszają i inspirują.

Przeczytaj źródło