Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
17 min. temu | Humanistyka
W Lisbjerg, 7 kilometrów na północ od Aarhus, archeolodzy trafili na cmentarz z epoki wikingów. Dotychczas odkryto 30 grobów. Pochowano w nich osoby o różnym statusie społecznym, a wyposażenie wielu grobów jest tak bogate, że cmentarz może mieć związek z władzą królewską. Wśród wyposażenia znaleziono koraliki, monety i ceramikę. Uwagę archeologów najbardziej przyciągnęła bardzo rzadka szkatułka.
Groby pochodzą z czasu rządów Haralda Sinozębego, który wprowadził do Danii chrześcijaństwo. Cmentarz ma prawdopodobnie związek z możnym rodem z epoki wikingów, którego siedzibę – oddaloną zaledwie kilkaset metrów od cmentarza – odkryto pod koniec lat 80. Mieszkający tam możny mógł należeć do najbliższego kręgu Haralda.
Wspomnianą niezwykłą szkatułkę znaleziono w grobie, w którym prawdopodobnie pochowano kobietę. Cenny zabytek ostrożnie wydobyto z ziemi i jest on obecnie przedmiotem badań. Szkatułka o wymiarach 32x32 centymetry wykonana została z drewna, prawdopodobnie dębowego, z metalowymi okuciami na rogach, bokach i przechodzącymi przez środek. Wyposażono ją w skomplikowany zamek. W niektórych miejscach prawdopodobnie widać ślady srebra na okuciach. Badania obrazowe pokazały, że wewnątrz znajdują się 14-centymetrowe nożyczki, igła, prawdopodobnie wstążka ze złotą nicią, filigranowa ozdoba ze srebra i prawdopodobnie fibula.
Wykopaliska w Lisbjerg dobiegają końca. Teraz specjaliści zajmą się szczegółową analizą znalezisk. Znalezione w grobach drewniane obiekty pomogą precyzyjnie datować pochówki.