Niecodzienne sceny na autostradzie A1. Fala zniczy zablokowała przejazd

1 miesiąc temu 16

Data utworzenia: 9 października 2025, 14:03.

Tysiące zniczy rozrzuconych na jezdni — taki widok zastali środowego wieczora kierowcy na autostradzie A1 w Nowej Wsi (woj. kujawsko-pomorskie). Na pasie w kierunku Gdańska przewróciła się ciężarówka.

W nocy 8 października doszło do wypadku na autostradzie A1. Foto: Dawid Sulkowski/KM PSP Toruń / Facebook

Według ustaleń policji 46-letni kierowca tira nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, co doprowadziło do utraty kontroli nad pojazdem. Ciężarówka uderzyła w bariery energochłonne, a następnie się przewróciła.

Czytaj też: Dramat na autostradzie. Ciężarówka staranowała bramki. Momentalnie pojawił się ogień

Wypadek tira. Posypały się znicze

Droga w kierunku Gdańska została zablokowana, a na nią posypały się znicze. Niektóre z nich się potłukły. Sprzątanie zakończyło się dopiero około godz. 2:30 9 października.

Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Odłamki zniczy uszkodziły karoserię osobowego forda, który przejeżdżał w pobliżu miejsca wypadku. Nikomu nic się nie stało.

Źródło: KM PSP Toruń

To szczęście, że nikt za nim nie jechał. Zdjęcia mówią wszystko

Weszli po drabinie, aż ich zmroziło. Mogli już tylko rozłożyć ręce. Tragedia pod Świdnikiem

/6

Dawid Sulkowski/KM PSP Toruń / Facebook

Na jezdnię poleciały znicze.

/6

Dawid Sulkowski/KM PSP Toruń / Facebook

Kierowca prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków na drodze.

/6

Dawid Sulkowski/KM PSP Toruń / Facebook

Większość zniczy uległo zniszczeniu.

/6

Dawid Sulkowski/KM PSP Toruń / Facebook

Droga przez długi czas była zablokowana.

/6

Dawid Sulkowski/KM PSP Toruń / Facebook

Sprzątanie zakończyło się w środku nocy.

/6

Dawid Sulkowski/KM PSP Toruń / Facebook

Kierowca odpowie przed prokuraturą.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło