Data utworzenia: 21 sierpnia 2025, 17:15.
Brzydkie i zaniedbane przystanki straszą w całej Polsce. Ale nie tutaj. Tych przystanków może zazdrościć gminie Lidzbark Warmiński cała Polska. I nie ma w tym ani odrobiny przesady.
Na prowincji obskurne przystanki to praktycznie element krajobrazu. Zniszczone, odrapane, zasikane, pełne butelek i śmieci. Pamiętają czasy minionej epoki. Czekanie na autobus w takim miejscu, to wątpliwa przyjemność, więc nawet jak pada, niektórzy wolą stać obok. Jest jednak miejsce, gdzie przystanki budzą prawdziwy podziw.
Ratownik TOPR o turystach: do tych lepiej się nie zbliżać
Lidzbark Warmiński ma przystanki, jak malowane
— Nasze przystanki wyglądały jak po przejściu jakiegoś kataklizmu — mówi wójt gminy Lidzbark Warmiński, Fabian Andrukajtis. Postanowił raz na zawsze rozprawić się z tym problemem. Pomysł, który się zrodził, wydawał się szalony. Lokalna artystka miała zrobić z nich małe dzieła sztuki.
— Pomysł zrodził się z tego, że było mnóstwo aktów wandalizmu — przyznaje Andrukajtis. A pieniędzy na nowe przystanki nie było. Koszt wymiany jednego to 20 tys. zł. Gmina ma ich kilkadziesiąt. Trzeba było znaleźć alternatywne rozwiązanie. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania.
Artystka dostała etat w gminie
Zrobienia z obskurnych przystanków małych galerii sztuki podjęła się lokalna artystka Małgorzata Wagner. Wyposażona w farby i pędzle wyruszyła w teren. Pracy wystarczy jej na najbliższe kilka lat, ale pierwsze zmiany już można zobaczyć. — Teraz nasze przystanki wyglądają, jak prawdziwe dzieła sztuki — podkreśla wójt gminy.
Prace nad jednym przystankiem zajmują artystce około dwóch tygodni. Każdy projekt jest przemyślany i dostosowany do charakteru miejscowości. — Każda miejscowość ma swój folklor, więc najpierw słucham mieszkańców, a potem wykonuję wstępny projekt — wyjaśnia artystka. — Robię grafikę na drugi dzień i zawsze wszystkim się podoba. Muszą być motywy charakterystyczne dla danej miejscowości — podkreśla Małgorzata Wagner.
Mieszkańcy wybierają, co ma im namalować
Jednym z pierwszych dzieł artystki jest przystanek we wsi Miłogórze. Mieszkańcy poprosili, aby pojawił się u nich motyw bocianów. — I będą mieli bociany — obiecuje malarka. Prace artystki spotykają się z entuzjastycznym przyjęciem mieszkańców. — Bardzo ładny jest i taki estetyczny — zachwyca się Zofia Kondratowicz, podziwiając przystanek w swoim rodzinnym Łaniewa. — Nawet kota Franka należącego do sąsiada namalowała na nim, chociaż podczas prac aż trzy razy ukradł i zjadł jej kanapki. Widać, że chyba nie miała do niego pretensji – śmieje się pani Zofia.
Wójta gminy tak zachwycił wygląd pierwszych ”zmalowanych” przez nią przystanków, że zdecydował się zatrudnić artystkę na etat. Dzięki temu, kiedy spadną temperatury, Małgorzata Wagner będzie mogła przerzucić się z malowania przystanków na upiększanie wnętrz gminnych szkół i przedszkoli oraz wiejskich świetlic.
— Jak ktoś ma jakieś swoje problemy, to wystarczy, że posiedzi na naszym przystanku, poobcuje ze sztuką i może one znikną — żartuje Andrukajtis. Boi się jedynie, aby żaden wandal nie podniósł na nie ręki. — Mam nadzieję, że się nie odważą, i że będzie im szkoda niszczyć coś tak pięknego — dodaje.
Pielęgniarka miała ”usypiać pacjentów”. Nowe fakty w bulwersującej sprawie
Tragiczny finał bójki w Nowym Tomyślu. Sprawcy usłyszą poważne zarzuty
/14
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Malarka Małgorzata Wagner maluje przystanki.
/14
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Artystka ma do pomalowania kilkadziesiąt przystanków w całej gminie.
/14
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Przystanki zamieniają się w małe galerie sztuki.
/14
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Gmina Lidzbark Warmiński postanowiła zmienić przystanki w małe galerie.
/14
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Artystka maluje na przystankach to, co życzą sobie mieszkańcy.
/14
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Praca artystki tak się spodobała, że dostała etat w gminie.
/14
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Wójt Fabian Andrukajtis jest zachwycony wyglądem nowych przystanków.
/14
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Małgorzata Wagner maluje przystanki w gminie.
/14
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Artystka wykonuje projekt według życzenia mieszkańców.
/14
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Na przystankach pojawiają się elementy charakterystyczne dla danej miejscowości.
/14
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Zofia Kondratowicz z Miłogórza jest zachwycona nowym przystankiem.
/14
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Na jednym z przystanków pojawił się nawet miejscowy kot.
/14
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Wójt zatrudnił malarkę na etat w gminie.
/14
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Gmina nie miała pieniędzy na nowe przystanki, więc je pomalowała.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Newsletter
Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!