Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Specyficzne czynniki wpływające na wysokość marż
Według najnowszego "Raportu o stabilności systemu finansowego" opublikowanego przez NBP, polskie marże kredytowe przekraczają średnią unijną z kilku istotnych powodów. Jednym z głównych czynników jest podatek bankowy od aktywów, który podnosi marżę kredytu o około 0,4 punktu procentowego niezależnie od formuły oprocentowania.
Analitycy NBP zauważają, że "marże w Polsce są wyższe niż średnio w innych krajach UE, co częściowo wynika z czynników specyficznych dla polskiego sektora bankowego". Po uwzględnieniu tych elementów, w tym podatku bankowego oraz kosztów ryzyka przedpłat, marże nadal przewyższają średnią dla krajów UE, choć różnica nie jest już tak znacząca.
W grupie państw z marżami przekraczającymi 2 proc. znajdują się również Estonia, Łotwa, Cypr, Grecja i Litwa. Polska zajmuje w tym zestawieniu drugie miejsce, ustępując jedynie Węgrom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także:
Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 12.06
Dodatkowe obciążenia dla kredytobiorców
W przypadku kredytów o okresowo stałej stopie procentowej marże dodatkowo podbija koszt ryzyka przedpłat. Jak wynika z raportu NBP, koszt tej regulacji może wynosić około 0,5-1 punktu procentowego. W Polsce koszty ryzyka przedpłat są uwzględniane już w momencie udzielania kredytu i obciążają wszystkich kredytobiorców, a nie tylko tych, którzy faktycznie nadpłacają swoje zobowiązania.
NBP przeprowadził również porównanie marż kredytowych z rentownością alternatywnych inwestycji, takich jak obligacje skarbowe. Z analizy wynika, że w ostatnich latach oprocentowanie nowych kredytów mieszkaniowych było średnio o około 2,2 punktu procentowego wyższe od rentowności pięcioletnich obligacji stałokuponowych.
Różnicę tę, jak wyjaśniają eksperci NBP, uzasadnia fakt, że obligacje skarbowe są wyłączone z podatku bankowego, nie występuje w ich przypadku ryzyko przedpłat oraz charakteryzują się niższym ryzykiem kredytowym i ryzykiem płynności, jak również generują mniejsze koszty operacyjne dla banków.
Raport NBP sugeruje, że bez tych specyficznych obciążeń sektor bankowy w Polsce mógłby oferować kredyty z niższymi marżami, bardziej zbliżonymi do średniej europejskiej.