Pośród uzgodnionych inicjatyw są m.in. plany wydobycia i zakupów grafitu z kopalni w Quebeku i rozbudowanie zakładów rafineryjnych minerałów ziem rzadkich w Ontario.
O inwestycjach z wykorzystaniem kapitału prywatnego i publicznego rozmawiano podczas zakończonego w piątek w Toronto dwudniowego spotkania ministrów energii i środowiska krajów G7. Zapowiedziane plany są pierwszą częścią projektów strategicznych w ramach tzw. Sojuszu na rzecz Produkcji Minerałów Krytycznych (Critical Minerals Production Alliance).
Nowości na cmentarzach. Na to Polacy wydają najwięcej pieniędzy
Alternatywa dla Chin
W inwestycje na terenie Kanady oraz w umowy kupna minerałów krytycznych mają być zaangażowane Francja, Niemcy, Włochy, Japonia i USA, a także – spoza G7 - Australia, Luksemburg, Norwegia i Ukraina.
W komunikacie po spotkaniu podkreślono, że rząd Kanady, z myślą o bezpieczeństwie narodowym i suwerenności państwa, zamierza tworzyć zapasy minerałów krytycznych. Jest to powiązane z celami dotyczącymi obronności, współpracą w ramach NATO i wzmacnianiem suwerenności w Arktyce.
Rząd Kanady po raz pierwszy zamierza wykorzystać przepisy ustawy o produkcji na rzecz obronności, by zacząć tworzyć zapasy minerałów krytycznych niezbędnych właśnie do produkcji wojskowej i dla zapewnienia bezpieczeństwa kraju.
Kanadyjskie media podkreślały, że inwestycje rządu w minerały krytyczne pomogą Kanadzie w osiągnięciu celu wydatków 2 proc. PKB na obronności do kwietnia 2025 r. Celem Kanady jest osiągnięcie wydatków na obronność w wysokości 5 proc. PKB do 2035 r.
Agencja The Canadian Press przypomniała, że celem sojuszu G7 w sprawie minerałów krytycznych jest zmniejszenie dominacji chińskiej. Dla 19 z 20 najistotniejszych minerałów krytycznych obecnie 70 proc. udziału w rynku wydobycia i rafinacji mają Chiny. W czwartek Chiny zgodziły się na wstrzymanie na rok kontroli eksportu niektórych minerałów krytycznych.

1 dzień temu
5







English (US) ·
Polish (PL) ·