Maurycy Popiel ujawnił prawdę o sobie. Ludzie nie mieli pojęcia

Materiał zawiera linki partnerów reklamowych

Maurycy Popiel wychował się w artystycznym domu. Jego rodzice: Lidia Bogaczówna i zmarły 5 lat temu Andrzej Popiel zajmowali się aktorstwem, a sam Maurycy uczył się w klasie mistrzowskiej Krzysztofa Globisza.

Maurycy Popiel pokazał Sarze Janickiej swój rodzinny dom

W 5. odcinku "Tańca z gwiazdami" zabrał zresztą swoją taneczną partnerkę, Sarę Janicką i widzów do rodzinnego domu w Krakowie. Wszyscy zobaczyli, jak ciepłe i serdeczne relacje panują w tej rodzinie.

Jednak, jak ujawnił aktor na filmiku z przygotowań do 7. odcinka "Tańca z gwiazdami", kiedy wspomina siebie z czasów dojrzewania, czuje wstyd.

Maurycy Popiel sięgnął wspomnieniami do czasów dorastania

Do tego wyznania skłonił go tytuł, a zarazem motyw przewodni odcinka, którym jest "Dolce Vita". Jak wyznał Popiel:

"Żeby było słodko potrzebuję też rozliczyć się z momentami, kiedy było gorzko. Pomiędzy 13 a 23 rokiem życia po prostu miałem taki styl funkcjonowania, że jak widziałem u kogoś słabość, to budowałem swoje ego jego kosztem i to jest obrzydliwe".

Maurycy Popiel przeprosił wszystkich, dla których był niemiły

Jak ujawnił aktor, wciąż doskwiera mu świadomość, że był taki małostkowy. Korzystając z okazji, że "Taniec z gwiazdami" przyciąga przed telewizory miliony widzów, postanowił przeprosić:

"Trudnym było dla mnie momentem, żeby samemu przed sobą zmierzyć się z tym. (...) To się brało z braku akceptacji samego siebie, że chciałem się tak przypodobać innym, że nie patrzyłem na to, ze robię komuś [niemiłe rzeczy - przyp. red.]. Przez to, że nie byłem szczęśliwy, to próbowałem sobie to w taki sposób rekompensować. Dzisiaj nigdy bym czegoś takiego nie zrobił drugiemu człowiekowi. Nie mam kontaktu z tymi ludźmi, wiec mogę tu ich przeprosić za to, że po prostu byłem… niefajny".

Kolejne odcinki "Tańca z gwiazdami" w każdą niedzielę, o godz. 19:55 w Polsacie oraz w Polsat Box Go

Materiał zawierał linki partnerów reklamowych