Rodzina zmarłego dwulatka pozwała szpital w USA. Matka chłopca obwinia personel za błąd w sztuce medycznej. Lekarz miał nie wpisać przecinka, przez co dziecku podano dziesięciokrotnie zawyżoną dawkę preparatu.
Amerykańskie media donoszą o pozwie złożonym przez rodzinę zmarłego dziecka. Przyczyną śmierci 2-latka miała być pomyłka lekarska.
Śmierć 2-latka. Potas doprowadził do porażenia serca
Do zdarzenia doszło w szpitalu na Florydzie w Stanach Zjednoczonych. To tam trafił De’Markus Page. Przyczyną hospitalizacji była infekcja wirusowa i niski poziom potasu we krwi. Lekarz przepisał chłopcu fosforan potasu – zalecił podawanie preparatu dwa razy dziennie po 15 mmol. Pół godziny po otrzymaniu drugiej dawki doszło do zatrzymania krążenia u dziecka. Zbyt wysokie stężenie potasu we krwi doprowadziło do porażenia serca (hiperkaliemia).
Dziecko intubowano, ale długi czas bez tlenu doprowadził do uszkodzenia mózgu i innych organów dwulatka. Chłopiec nie odzyskał przytomności. Znajdował się w śpiączce podłączony do respiratora. Po odłączeniu od aparatury zmarł.
Lekarz nie wpisał przecinka. Dawka leku dziesięciokrotnie większa
W listopadzie 2024 roku matka chłopca, Dominique Page, złożyła pozew, w którym wskazuje na błąd lekarski popełniony podczas leczenia jej syna. Z dokumentów wynika, że lekarz przepisujący fosforan potasu nie wpisał przecinka – dziecku powinno być przepisane 1,5 mmol a nie 15 mmol. Dziesięciokrotnie większa dawka doprowadziła do śmierci dziecka. Nikt z personelu nie wyłapał błędu pomimo wyświetlania przez szpitalny system odpowiedniego ostrzeżenia.
Dominique Page rozmawiała ze stacją WCJB. Podczas rozmowy przekazała, że nie otrzymała klarownego wyjaśnienia pomyłki w dawkowaniu leku. Kobieta w swoim pozwie wymieniła szpital, jego organ prowadzący oraz kilku członków szpitalnego personelu. Adwokat powódki mówił o "rażąco niedbałych" działaniach pracowników szpitala. Rodzina zmarłego chłopca domaga się co najmniej 50 tys. dolarów odszkodowania, wskazując, że śmierci 2-latka dało się uniknąć.
Czytaj też:
11-latek przeżył rosyjski atak rakietowy, stracił mamę. Tłumaczka nie mogła powstrzymać łezCzytaj też:
10-latka upadła w szkole, zmarła dzień później. Prokuratura wszczyna śledztwo





English (US) ·
Polish (PL) ·