oprac.
IA
11 grudnia 2025, 10:27
Dziennikarze "Faktu" ustalili, że do zabójstwa pani Katarzyny doszło w miejscu, gdzie pracowała, czyli w szkole językowej. Co się wtedy wydarzyło?
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
Kulisy zabójstwa
"Fakt" ustalił, że pani Katarzyna oraz podejrzany o jej zabójstwo - Robert byli po rozwodzie, który poprzedziła separacja. Według ustaleń serwisu mężczyzna miał wcześniej znęcać się nad kobietą i grozić, że ją zabije. Podobno doszło również do pobicia pani Katarzyny. Kobieta postanowiła więc złożyć prywatny akt oskarżenia do sądu. Mężczyzna dostał zakaz zbliżania się do niej, ale pomimo tego wciąż miał wysyłać jej groźby w wiadomościach SMS. Jak poinformował "Fakt", w pruszkowskiej prokuraturze toczyły się postępowania przeciwko niemu, ale wciąż pozostawał on na wolności. - Pomiędzy małżonkami od dłuższego czasu istniał poważny konflikt w związku z podziałem majątku po rozwodzie - poinformował Piotr Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie w rozmowie z "Faktem".
Zabójstwo pod Warszawą
Według doniesień TVN24 do zdarzenia doszło we wtorek 9 grudnia w jednym z domów w miejscowości Rusiec (pow. pruszkowski, woj. mazowieckie). "Fakt" twierdzi jednak, że tragedia miała rozegrać się w szkole językowej, gdzie pracowała pani Katarzyna. W pewnym momencie do jej pokoju miał wejść były mąż, a następnie zaczęła się kłótnia. Usłyszała ją koleżanka kobiety, która zaalarmowała jej syna.
W międzyczasie mężczyzna miał wyciągnąć nóż i zadać pani Katarzynie kilka ciosów w szyję, przecinając jej tętnicę. Kiedy syn kobiety dotarł na miejsce, wezwał pogotowie i policję oraz próbował tamować krwotok. Pomimo tych prób życia kobiety nie udało się jednak uratować. - Nie żyje 46-letnia kobieta. Policjanci do sprawy zatrzymali 52-letniego mężczyznę - poinformował w TVN24 Paweł Chmura z Komendy Stołecznej Policji. 52-latek usłyszał już zarzut zabójstwa. Prokuratura zamierza wnioskować o jego areszt.
Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: "52-latek miał zabić nożem byłą żonę. Media: Pomoc wezwał syn ofiary".
Źródła: Fakt, TVN24
oprac. IA
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!





English (US) ·
Polish (PL) ·