Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
News
Raper potrzebował pomocy medyków.
Opublikowany
2 minuty temu
24 lipca 2025
Kubańczyk spotkał się ze słuchaczami na jednym z peronów kolejowych. Fani śpiewali razem z nim jego numery, a atmosfera była spokojna i luźna. Sytuację przerwali jednak ochroniarze z pobliskiego lokalu, którym – jak wynika z relacji – nie spodobało się to zgromadzenie.
Psiknęli mi gazem z 10 centymetrów
Artysta zaznaczył, że chciał rozwiązać sprawę bez kłótni.
– Nie zamierzałem się z nikim spierać. Chciałem spokojnie pogadać i zakończyć sytuację – napisał Kubańczyk w mediach społecznościowych.
Jak dodaje, zamiast rozmowy został uderzony pałką teleskopową oraz potraktowany gazem z bardzo bliskiej odległości:
– Psiknęli mi gazem z odległości może 10 centymetrów – opisał raper.
Fani potwierdzają: „Nie był agresywny”
Świadkowie podkreślają, że Kubańczyk zachowywał się spokojnie. Spotkanie miało charakter pokojowy, a jedyną „atrakcją” było wspólne śpiewanie. Ich zdaniem interwencja była całkowicie niepotrzebna i zdecydowanie zbyt brutalna.
Poniżej wideo:
News
W przeszłości między raperami dochodziło do fizycznych utarczek.
Opublikowany
4 godziny temu
24 lipca 2025
Między GSP a Żuromem od wielu lat trwa konflikt. Obydwaj raperzy nie maja na swój temat dobrego zdania. Według Mahatmy jego oponent to „Chłopaczek, z którego można się pośmiać”.
– Żurom to dla mnie chłopaczek, z którego można się pośmiać. Jest taką karykaturą internetowego pseudo-gita. Zawsze jak widzę jego ryj, to mi się śmiać chce – mówi GSP w rozmowie z Oskarem Brzostowskim dla GlamRap.pl.
Mahatma twierdzi, że w obecnych czasach większość tzw. „internetowych gangsterów” to pozerzy, którzy są śmieszni. – Jak dochodzi do spotkania na żywo, to już nie są tacy mocni” – uważa.
Poniżej wideo:
W 2022 roku między GSP a Żuromem doszło do fizycznego starcia. Mahatma przerwał wywiad swojego rywala i go uderzył, bo ten miał wypisywać na jego temat bzdury.
Donguralesko należy do tych raperów, którzy nie kryją się ze swoimi poglądami politycznymi. Chociaż raper często dostawał za to po d*pie w komentarzach, chętnie dzieli się ze słuchaczami swoimi politycznymi sympatiami i antypatiami.
Tym razem poznański raper skomentował wynik wyborów prezydenckich, oceniając krytycznie postać Karola Nawrockiego, który 6 sierpnia zostanie zaprzysiężony na prezydenta Polski. Jak mówi, wynik wyborów był do przewidzenia, bo prawicowe polexity są raczej niedoszacowane.
– Trzaskowski mówi po francusku i książki czyta. A to się nie podoba ludziom w tej chwili. Żyjemy w czasach anty elitarnych i ludziom się wydaje, że Nawrocki jest człowiekiem z ludu, nieumoczonym. Mnie się kojarzy to z ostatnią sceną mojego ulubionego serialu „Kariera Nikodema Dyzmy” z Romanem WIlhelmim w roli głównej – gdy tylko hrabia Wariat widzi, co się stało, i kiedy Nikodem Dyzma dostaje propozycję objęcia teki premiera państwa. No to się mniej więcej wydarzyło. Jak włączysz sobie nowego prezydenta w telewizorze i wyciszysz dźwięk, no to obrazek pasuje bardziej gdzieś do Tadżykistanu, Uzbekistanu. Przesuwa nas to na wschód. Coś to o nas mówi. Tacy jesteśmy. To, co wybieramy, też jest częścią nas. Wyrodziliśmy Nawrockiego i mamy – mówi Gural w rozmowie z Natalią Bednarz dla Freshmag.
– Natomiast good news są takie, że jest już tak ch*jowy, że teraz może być tylko lepszy. (śmiech) Startuje z dosyć niskiego pułapu, więc może się rozwinie, trochę ucywilizuje. Znałem gorsze przypadki. To jest tylko prezydent. Ale ludzie kultury będą mieli używanie, bo to dla nich to jest zawsze żyzna gleba, jak jest zła władza. Tak że dla kultury to może i dobrze – dodaje.
Gural od lat należy do przeciwników PiSu. W 2020 roku mówił o ich rządach: „Polska jest w rękach szaleńców”.
News
„Polska decyduje się zawrzeć wielomilionowy kontrakt z firmą aktywnie wspierającą ludobójstwo”.
Opublikowany
5 godzin temu
24 lipca 2025
Polskie wojsko kupuje broń od izraelskiej firmy. Peja mówi wprost, że to „wstyd i hańba”.
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił podpisanie umowy z polsko‑izraelskim konsorcjum, w skład którego wchodzą KenBIT Sp. z o.o. oraz ELTA Systems Ltd.. Zgodnie z planem, nowe radary mają być dostarczane polskiej armii w latach 2027–2030. Wartość kontraktu szacuje się na około 430 mln zł.
Decyzja rządu spotkała się z ostrą reakcją Peji, który od dawna otwarcie wspiera Palestynę w konflikcie izraelsko‑palestyńskim. Artysta nie kryje oburzenia:
– Wstyd i hańba. W momencie, gdy w Gazie giną kolejne tysiące ludzi, wiele krajów domaga się embarga na handel bronią z Izraelem, Polska decyduje się zawrzeć wielomilionowy kontrakt z firmą aktywnie wspierającą ludobójstwo. 9 lipca 2025 roku Polska, za pośrednictwem Agencji Uzbrojenia podpisała umowę wartą ok. 430 mln złotych z izraelską firmą ELTA Systems Ltd.”
Jego wpis w mediach społecznościowych szybko obiegł fanów i wywołał dyskusję o moralnych aspektach współpracy wojskowej.
fot. Gregory P. Mango
Tekashi 6ix9ine stanął przed sądem federalnym w Nowym Jorku i przyznał, że złamał warunki nadzoru sądowego. Podczas policyjnej rewizji znaleziono u niego MDMA i kokainę.
W zamian za przyznanie się do winy prokuratorzy wycofali pozostałe zarzuty związane z bronią i narkotykami. Poprosili także o odroczenie wyroku, by raper mógł odbyć prace społeczne.
– Wygląda na to, że oskarżony zmienił swoje podejście – powiedział prokurator Jonathan Rebold. – Wierzymy, że warto dać mu szansę iść w dobrym kierunku.
Depresja, terapia i ostrzeżenie od sądu
29‑letni artysta podczas rozprawy był cichy i wycofany. Powiedział sędziemu Paulowi Engelmayerowi, że co tydzień uczęszcza na terapię z powodu depresji i PTSD, choć nie przyjmuje przepisanego mu leku Zoloft. Sąd wyznaczył nowy termin ogłoszenia wyroku na 25 września, ostrzegając, że kolejne wykroczenia mogą skończyć się nawet pięcioma latami więzienia.
Trudna przeszłość rapera
Hernandez, który w 2019 roku zeznawał przeciwko gangowi Nine Trey, ma na koncie długą listę problemów z prawem, w tym pobicie na Florydzie, procesy cywilne czy sprawę o przemoc domową w Dominikanie. Ostatni raz zatrzymano go w listopadzie 2024 roku za złamanie warunków nadzoru i pozytywne testy narkotykowe.
News
Jedno z najbardziej intrygujących połączeń na polskiej scenie.
Opublikowany
14 godzin temu
23 lipca 2025
Skolim jest dziś jednym z najbardziej rozchwytywanych artystów w Polsce. Jego liczby na YouTube biją rekordy, a koncertowy grafik wypełniony jest po brzegi. Na premierę czeka też jego numer z Matą.
Podczas wizyty w stacji VOX FM Skolim zdradził, że nagrał numer z jednym z najpopularniejszych raperów w kraju.
– Mam w telefonie i numer z Matą i numer z Cleo – powiedział, dodając, że do wspólnego utworu z raperem planowany jest również teledysk. Na razie jednak nie ujawnia daty premiery.
– Dużo osób się śmiało. Dużo osób gdzieś krytykowało po cichu – przyznał artysta, odnosząc się do wcześniejszych wątpliwości wobec jego muzyki. Skolim jednak konsekwentnie udowadnia, że potrafi łączyć różne style i przyciągać tłumy.