55 proc. Polaków uważa, że to prezydent Karol Nawrocki powinien reprezentować rząd w relacjach z przywódcą USA - informuje w środę „Super Express”. W innym sondażu - dla "Rzeczpospolitej" - takiego zdania jest 49,8 proc. badanych.
https://x.com/WhiteHouse - https://x.com/WhiteHouse
Z sondażu Instytutu Badań Pollster, przeprowadzonego dla „SE” tuż przed wizytą polskiego prezydenta w Waszyngtonie wynika, że 55 proc. Polaków uważa, że to prezydent Karol Nawrocki powinien odpowiadać za relacje z Donaldem Trumpem.
„Zaledwie 22 proc. widzi w tej roli premiera Donalda Tuska”
- wskazał dziennik.
W badaniu IBRiS dla "Rzeczpospolitej", zdaniem 49,8 proc. badanych to prezydent Karol Nawrocki powinien odpowiadać za kontakty Polski z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa.
Z kolei Tuska wybrało 32,2 proc. respondentów. Odpowiedź „trudno powiedzieć” wybrało 18 proc. pytanych.
Ponadto - jak pisze „Rz” - z badania wynika, że odsetek zwolenników rozwiązania, w którym to Nawrocki odpowiada za kontakty z Trumpem, przeważa wśród ankietowanych popierających PiS, Konfederację, ugrupowanie Grzegorza Brauna i Partię Razem.
Z kolei wśród wyborców KO, Polski 2050, PSL i Lewicy, premiera jako osobę, która powinna być odpowiedzialna za kontakt z Trumpem wskazało 60 proc. badanych a 21 proc. wybrało prezydenta.
„Gorzej Tusk poradził sobie w swoim obozie i w efekcie przegrał w całym sondażu” - ocenił dziennik.