Ks. prof. Kobyliński krytykuje słowa o. Gużyńskiego. Poszło o rosyjskiego ambasadora w Polsce

2 godziny temu 4

Data utworzenia: 21 sierpnia 2025, 14:00.

Nie milkną echa ruchu Nuncjatury Apostolskiej w Polsce, która przekazała, że pożegnała odwołanego przez Moskwę ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa. Sprawę komentował dla "Faktu" dominikanin o. Paweł Gużyński, który skrytykował działania nuncjusza. Teraz głos w debacie na ten temat zabrał ks. prof. Andrzej Kobyliński — filozof i etyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. — Głęboko nie zgadzam się z opinią, którą zaprezentował o. Paweł Gużyński — stwierdza w rozmowie z "Faktem".

Ks. prof. Andrzej Kobyliński skomentował pożegnanie ambasadora Rosji w Polsce przez nuncjusza apostolskiego. Foto: Nuncjatura Apostolska w Polsce, Krzysztof Burski / newspix.pl

Na początku lipca Kreml poinformował, że ambasador Siergiej Andriejew kończy swoją misję w Polsce. Dziennik "Wiedomosti" informował, że nowym ambasadorem w naszym kraju został Gieorgij Michno. Andriejew pełnił swoją funkcję przez 11 lat.

Przedstawiciele Kościoła komentują ruch Nuncjatury Apostolskiej w Polsce. Mają odmienne zdania

Nuncjusz apostolski w Polsce, który reprezentuje Stolicę Apostolską, to abp Antonio Guido Filipazzi.

"W dniu 18 sierpnia br., w siedzibie Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie, talerz pamiątkowy z rąk Dziekana Korpusu Dyplomatycznego Jego Ekscelencji abpa Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusza Apostolskiego w Polsce, odebrał Jego Ekscelencja Pan Siejrgiej Andriejew, Ambasador Rosji w Polsce, który kończy swoją misję dyplomatyczną w Polsce" — przekazano 19 sierpnia na stronie internetowej Nuncjatury Apostolskiej w Polsce.

Sprawę komentował dla "Faktu" o. Paweł Gużyński. — Delikatnie mówiąc, jest to wpadka. To bardzo delikatne określenie. Bardzo niestosowne jest utrzymywanie kontaktu z kimś takim. W mojej ocenie nie tylko jest to wpadka wizerunkowa, ale jest to także błąd w myśleniu i rozumieniu pewnych rzeczy — podkreślał.

Przeczytaj więcej: Kościół uhonorował ambasadora Rosji w Polsce. Mocny komentarz o. Pawła Gużyńskiego

Inne zdanie niż dominikanin ma ks. prof. Andrzej Kobyliński. — Głęboko nie zgadzam się z opinią, którą zaprezentował o. Paweł Gużyński. Trzeba właściwie rozumieć to, kim jest nuncjusz apostolski jako ambasador papieża oraz jak funkcjonuje dyplomacja watykańska. Sposób funkcjonowania ambasadorów i innych dyplomatów precyzyjnie reguluje prawo międzynarodowe i protokół dyplomatyczny. Dodatkowo nuncjusz w Warszawie jest jednocześnie dziekanem korpusu dyplomatycznego, czyli najważniejszą postacią wśród wszystkich dyplomatów akredytowanych w naszym kraju. Musi więc wypełniać swoje obowiązki także w ten sposób, że m.in. przyjmuje i żegna tych ambasadorów, którzy rozpoczynają i kończą swoją pracę — mówi "Faktowi".

Złe wieści dla rządu Tuska. Politolożka nie ma złudzeń. "Presja będzie większa"

— Polska ciągle utrzymuje relacje dyplomatyczne z Rosją na poziomie ambasadorskim. Władze naszego kraju nie zmieniły tego po napaści Rosji na Ukrainę. Gdy ambasador Rosji kończy swoją misję, to składa kurtuazyjne wizyty – także dziekanowi korpusu dyplomatycznego, czyli nuncjuszowi apostolskiemu. A przy okazji takich wizyt są oczywiście przekazywane symboliczne upominki. W związku z tym postawa nuncjusza jest jak najbardziej właściwa ze względu na jego obowiązki służbowe. Wynika ona z respektowania precyzyjnych zasad protokołu dyplomatycznego — mówi nam ks. prof. Andrzej Kobyliński.

Wypowiedź europosła Szczerby wywołała burzę. "Ależ znieczulica!"

Dodaje, że "trzeba oddzielić osobiste uczucia moralne od oceny politycznej czy dyplomatycznej". — Nie można oczekiwać od nuncjusza, który jest ambasadorem i urzędnikiem watykańskim, że będzie radykalnym liderem religijnym, który zachowuje się jak prorok okazujący swój gniew czy potępienie moralne. Funkcją dyplomaty jest poprawne sprawowanie swojego urzędu. W tym przypadku przyjęcie wizyty ambasadora rosyjskiego było obowiązkiem dyplomatycznym nuncjusza apostolskiego. Dyplomacja watykańska funkcjonuje tak, jak każda inna dyplomacja na świecie. Papież jako szef państwa watykańskiego też często spotyka się z politykami, którzy niekiedy są satrapami i dyktatorami. Niestety, taka jest polityka. W związku z tym nie można oczekiwać od nuncjusza zachowań typowych dla ludzi, którzy mogą być głosem sumienia jako liderzy religijni i moralni. Nie można tych porządków mieszać — podsumowuje ks. Kobyliński.

/2

Nuncjatura Apostolska w Polsce / -

"W dniu 18 sierpnia br., w siedzibie Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie, talerz pamiątkowy z rąk Dziekana Korpusu Dyplomatycznego Jego Ekscelencji abpa Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusza Apostolskiego w Polsce, odebrał Jego Ekscelencja Pan Siejrgiej Andriejew, Ambasador Rosji w Polsce, który kończy swoją misję dyplomatyczną w Polsce" — przekazano 19 sierpnia na stronie internetowej Nuncjatury Apostolskiej w Polsce.

/2

Burski Krzysztof / newspix.pl

Ks. prof. Andrzej Kobyliński.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło