- Wygląda na to, że winni są sami pracownicy - powiedziała Joanna Wicha z Lewicy, komentując dziurę w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia. Zaznaczyła przy tym, że nie jest to prawdziwa wina. Według posłanki z roku na rok nakłady na publiczną opiekę zdrowotną rosną, a do luk w budżetach szpitali przyczynia się wzrost wynagrodzeń personelu medycznego.