Szef KGP chce poznać liczbę przypadków zatrzymania policjantów na polecenie prokuratury
Komendant Główny Policji Marek Boroń wydał polecenie Komendantowi Biura Spraw Wewnętrznych Policji. Poinformowano o tym w sobotę 2 sierpnia na profilu policji w serwisie X. Biuro Spraw Wewnętrznych Policji ma "przygotować informację o liczbie przypadków zatrzymania policjantów na polecenie prokuratury i doprowadzenia na czynności procesowe w sytuacji, gdy taka decyzja nie była spowodowana rzeczywistą koniecznością zadbania o prawidłowy tok postępowania".
Policja: Nie ma zgody, by nasz zawód był okolicznością obciążającą w postępowaniu karnym
Polecenie szefa KGP ma związek z sytuacją, do której doszło 16 lipca. Czterej policjanci zostali na podstawie decyzji prokuratora zatrzymani i doprowadzenia siłą na przesłuchanie. "Nie ma zgody Komendanta Głównego Policji, ale i całej naszej formacji na to, by wykonywany przez nas zawód był okolicznością obciążającą w postępowaniu karnym. Policjanci każdego dnia z narażeniem życia służą innym i mają prawo być traktowani tak samo, jak reszta obywateli. Informacja przygotowana przez BSWP zostanie wykorzystana przez Komendanta Głównego Policji do wypracowania z prokuraturą właściwego trybu postępowania" - czytamy w komunikacie policji.
Zobacz wideo Ciężarówka płonęła na autostradzie A4! Policjanci pomagali gasić pożar
Warszawa. Zatrzymanie i zarzuty dla policjantów
Zatrzymanie policjantów miało związek ze sprawą sprzed sześciu lat. W 2019 roku funkcjonariusze interweniowali po ataku na plebanii parafii pw. św. Augustyna w Warszawie. Ustalono, że Jan B. zaatakował wówczas Marka T., ojca jednego z księży. Marek T. zmarł w szpitalu z powodu obrażeń. W trakcie działań prowadzonych przez policję Jan B. stracił przytomność. Według biegłych doszło do tego w wyniku nagłej niewydolności krążeniowo-oddechowej. Jan B. najpierw usłyszał zarzut zabójstwa, ale później śledztwo umorzono, ponieważ mężczyzna został uznany za niepoczytalnego. Onet poinformował, że zatrzymanym policjantom przedstawiono zarzuty przekroczenia uprawnień. Śledztwo dotyczące tej sprawy prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie.