Kolejny "popis" turystów w górach. Ratownicy, widząc ich, oniemieli

20 godziny temu 8

Data utworzenia: 29 października 2025, 21:14.

Trudne zimowe warunki zaskoczyły turystów. Tym razem nie w Tatrach, a w Karkonoszach. Czescy ratownicy górscy otrzymali wezwanie do wyczerpanych osób, które nie mają siły iść dalej. Jakież musiało być ich zdziwienie, gdy na miejscu zobaczyli tłum, który... czeka na podwózkę.

Ratownicy po czeskiej stronie granicy musieli interweniować na Śnieżce. Foto: Horska Sluzba, / 123RF

Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, które wpłynęło do stacji w Szpindlerowym Młynie w niedzielę 26 października około godz. 15:00. Dwie osoby miały być wyczerpane i potrzebować pomocy w zejściu ze Schroniska Dom Śląski. Na miejsce ruszyli ratownicy z Pecu pod Śnieżką.

Czytaj też: Zabrała dziecko w Tatry. Jeden błąd mógł skończyć się tragicznie. "Dziękuję panu, który zachował zimną krew"

Śnieżka. Turyści chcieli zabrać się z ratownikami

Gdy dotarli na szczyt, ich oczom ukazał się przedziwny widok. Na miejscu czekało około dwudziestu turystów i wszyscy chcieli zjechać z nimi na dół.

Ostatecznie zabraliśmy sześć osób, które faktycznie były w złym stanie i wymagały pomocy

— relacjonował jeden z ratowników.

Dodał też, że część turystów miała na sobie lekkie buty i miejskie kurtki, nie mówiąc już o raczkach na obuwie, które o tej porze roku są niemalże obowiązkowe na górskich szlakach.

Akcja ratunkowa nie była taka łatwa. Samochód na szczęście nie zakopał się, bo warstwa śniegu była zbyt mała, ale kłopoty sprawiała gęsta mgła i słaba widoczność. Służby musiały zjechać do Pecu polską stroną.

Turyści chcieli nadużyć dobroci ratowników

Turyści często zapominają, że akcje Horskiej služby w Czechach nie zawsze są darmowe. Dla naszych sąsiadów objętych krajowym ubezpieczeniem zdrowotnym podstawowa pomoc jest bezpłatna.

Ale obcokrajowcy, w tym Polacy bez odpowiedniego ubezpieczenia turystycznego mogą zostać obciążeni kosztami interwencji. Cennik mówi jasno: od 230 do nawet 460 euro za akcję ratowniczą. W przypadku skorzystania z transportu, sprzętu specjalistycznego czy większej liczby ratowników kwoty mogą być jeszcze wyższe.

Źródło: eluban.pl

Pokazali zdjęcie z Tatr. Tak turyści szli na Zawrat. W głowie się nie mieści

Zdjęcie ze szlaku w Karkonoszach wywołało powszechne oburzenie. "Tacy ludzie powinni płacić"

/3

Horska Sluzba, / 123RF

Turyści chcieli zjechać z ratownikami samochodem.

/3

Horska Sluzba, / -

Akcja ratunkowa była skomplikowana ze względu na dużą mgłę.

/3

Łukasz Stefański / 123RF

Turyści mieli na sobie letnie obuwie.

Przeczytaj źródło