Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Google Maps to jedna z najpopularniejszych aplikacji, z których korzystają kierowcy. To bardzo wygodna i zazwyczaj skuteczna nawigacja z monitorowaniem na żywo ruchu. Zwykle działa dobrze, ale czasem zdarzają jej się wpadki. Sam korzystam właśnie głównie z Map jako mojej podstawowej nawigacji. Jako jedną z największych wad wskazałbym bardzo leniwe reagowanie na zmiany w organizacji ruchu. Doświadczyłem tego zwłaszcza podczas budowy tramwaju do Wilanowa. Inne nawigacje dużo szybciej reagują na zamykanie ulic.
Przeczytaj także: Sprytni kierowcy kładą ręcznik na desce rozdzielczej. To genialne zabezpieczenie
Kierowcy piszą skargi do GDDKiA. Na Google Maps
GDDKiA zalały ostatnio skargi, że Google Maps błędnie pokazuje brak możliwości przejazdu nowym odcinkiem drogi ekspresowej S3 Świnoujście - Troszyn. Zamiast jechać nową drogą, kierowcy kierowani są na objazd i tracą bardzo dużo czasu. Skarg musiało być sporo, ponieważ GDDKiA zdecydowała się na wydanie komunikatu.
Dokładnie tak samo jest na drodze ekspresowej S7 Płońsk - Czosnów. Trwają tam prace, a ekspresowa siódemka jest rozbudowywana. Zdaniem Google Maps S7 na tym fragmencie jest zamknięte i zdarza się, że nakazuje kierowcom zjechanie z trasy, a potem jakieś przedziwne manewry. Tymczasem po S7 można jak najbardziej jechać. W obu kierunkach są po dwa pasy ruchu z niższym ograniczeniem prędkości. Nie ma więc żadnego drogowego paraliżu i powodów, żeby z siódemki uciekać.
Z komentarzy pod postem GDDKiA wynika, że wielu kierowców ma takie kłopoty z Mapami.
Jak sprawdzić, czy nowa droga jest już przejezdna?
Należy przede wszystkim stosować się do poziomego i pionowego oznakowania dróg. Szczególną uwagę zwracajmy też na tablice informacyjne, znaki zmiennej treści oraz tablice VMS, które mogą informować o nagłych zmianach w organizacji ruchu, objazdach, wypadkach czy utrudnieniach. Jest to szczególnie istotne w miejscach prowadzenia robót drogowych, remontów czy prac utrzymaniowych , gdzie sytuacja na drodze może zmieniać się dynamicznie, a nawigacja nie zawsze za tymi zmianami nadąża
- radzi sama GDDKiA. Popularne nawigacje w tak zmiennych warunkach po prostu się gubią i nie nadążają za ciągłymi zmianami. Jedne radzą sobie lepiej, inne gorzej, ale wpadki mogą zdarzyć się każdej. Jeśli jedziecie w miejsce, gdzie trwają roboty drogowe, to warto sprawdzić, czy dana droga jest otwarta. Komunikaty pojawiają się na profilach GDDKiA i lokalnych mediach.