Katastrofa pod Waszyngtonem zabrała Justynę i Brielle. Ich grób porusza do łez

5 godziny temu 3

Data utworzenia: 5 listopada 2025, 14:19.

Tragedia, która wstrząsnęła światem. W katastrofie lotniczej pod Waszyngtonem zginęły 67 osób, w tym Polka Justyna Magdalena Beyer i jej 12-letnia córka Brielle. Ich grób w Stanach Zjednoczonych wywołuje ogromne wzruszenie. Nagrobek zdobi niezwykły, osobisty napis, który pozostawia niezatarte wrażenie.

Polka i córka zginęły w katastrofie lotniczej w USA.
Polka i córka zginęły w katastrofie lotniczej w USA. Foto: - / Facebook

Andy Beyer, mąż Justyny i ojciec Brielle, wciąż nie może pogodzić się z tą stratą. Tuż po tragedii podzielił się swoimi emocjami w mediach społecznościowych.

Poruszający wiersz na grobie Polki i jej córki, które zginęły w katastrofie lotniczej w USA

"Wciąż jestem w szoku. Straciłem swoją bratnią duszę i księżniczkę" — napisał na Facebooku, wyrażając swój ból i żal.

Andy aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie, gdzie wspomina zmarłą żonę i córkę. Ostatnio opublikował zdjęcia ich grobu, który wygląda zupełnie inaczej niż te, które znamy z Polski. Widok ten rozdziera serce, szczególnie przez wzruszający wiersz, który widnieje na nagrobku.

Na grobie Justyny i Brielle umieszczono wyjątkowy wiersz autorstwa 12-latki. Utwór zatytułowany "Ciche miejsce" wyraża głębokie emocje i przemyślenia dziewczynki. W polskim tłumaczeniu brzmi on tak:

"Czasem potrzebuję miejsca, by myśleć,

Czasem chcę być sam,

Czasem potrzebuję miejsca, które jest spokojne,

Czasem potrzebuję czasu wolnego od telefonu,

Czasem potrzebuję miejsca, by się zastanowić,

Czasem potrzebuję miejsca, które jest ciche,

Czasem potrzebuję ciemnego pokoju i miejsca, które jest o wiele mniej brutalne;

Więc zwracam się do miejsca, które kocham,

Miejsca, gdzie nie ma innej twarzy,

Miejsca pięknego i złotego,

Więc zwracam się do mojego Cichego Miejsca".

Te słowa, pełne refleksji i wrażliwości, rozdzierają serca. To wyjątkowy hołd dla młodej dziewczynki, która odeszła zbyt wcześnie.

Andy Beyer w swoich wpisach podkreśla, jak wielką miłością darzył swoją żonę i córkę. "Były naprawdę pięknymi osobami — zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Całe moje życie kręciło się wokół nich, kochałem je ponad wszystko i będzie mi ich ogromnie brakować" — wyznał.

Tragedia, która wydarzyła się pod koniec stycznia 2025 r., pozostawiła po sobie niewyobrażalny ból i pustkę. Grób Justyny i Brielle, wyjątkowy w swojej formie i treści, jest teraz miejscem pamięci, które przypomina o ich krótkim, ale pełnym miłości życiu.

Źródło: o2.pl

Przeczytaj źródło