dzisiaj, 7 minut temu [aktualizacja dzisiaj, 15:40]
Według informacji „Dziennika Gazety Prawnej” zaraz po wyborach prezydenckich prezes PiS w wąskim gronie najbliższych współpracowników miał ogłosić, że jeśli jego partia wygra wybory kandydatem na premiera będzie Mateusz Morawiecki. – Zaraz potem zaczęła się wewnętrzna wojna – mówi współpracownik Jarosława Kaczyńskiego
Sondaże PiS-u spadają, a partia pozostaje w kryzysie. W najnowszym sondażu IBRiS dla „Onetu” Koalicja Obywatelska zdobywa 31,5 proc. poparcia. To więcej o 1 pkt proc. w porównaniu z poprzednim pomiarem. Głos na Prawo i Sprawiedliwość deklaruje 27,6 proc. uczestników sondażu. To najgorszy wynik partii od 10 lat. Na trzecim miejscu umacnia się Konfederacja z wynikiem 14,1 proc. (bez zmian). Niespodzianką może być Konfederacja Korony Polskiej, która plasuje się na czwartej pozycji z poparciem 7,3 proc. Lewica spada na piąte miejsce z 7 proc. i jest ostatnią partią, której sondaż daje miejsca w Sejmie. Wcześniejszy, październikowy sondaż CBOS-u też nie był łaskawy dla PiS-u. Według niego KO może liczyć na poparcie 28,4 proc. badanych; PiS popiera 23,6 proc. ankietowanych.
- Widać wyraźny odpływ wyborców PiS w kierunku partii Grzegorza Brauna. To z nim powinniśmy rywalizować o elektorat – uważa polityk, który jest stronnikiem Przemysława Czarnka. I właśnie ta strategia jest realizowana przez PiS od czerwca, kiedy wybory prezydenckie wygrał Karol Nawrocki. Badania pokazują jednak, że jest przeciwskuteczna.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

3 tygodni temu
15






English (US) ·
Polish (PL) ·