Kaczyński namaścił Czarnka, ale Polacy widzą w roli premiera kogoś innego

1 miesiąc temu 20

Data utworzenia: 12 października 2025, 12:34.

— Nie był jak dotąd premierem, ale pewnie będzie, pan minister Przemysław Czarnek — mówił na manifestacji PiS 11 października Jarosław Kaczyński, co wiele osób odebrało jako namaszczenie na przyszłego szefa rządu. Tymczasem w najnowszym sondażu IBRiS dla Onetu respondentów zapytano, kto powinien zostać premierem, gdyby po następnych wyborach parlamentarnych rząd utworzyłyby PiS i Konfederacja. Najwięcej ankietowanych wskazało na Mateusza Morawieckiego. Czarnek znalazł się dopiero na piątym miejscu.

Przemysław Czarnek.
Przemysław Czarnek. Foto: @pisorgpl / X

Na sobotniej manifestacji PiS Kaczyński "namaścił" Czarnka, gdy przedstawiał osoby znajdujące się na scenie. — Za mną dwoje premierów: pani premier Szydło, pan premier Morawiecki. Za mną także pan premier, bo był wicepremierem, a grzeczność nakazuje, by mówić w tej sytuacji premier, pan Mariusz Błaszczak. I wreszcie, nie był jak dotąd premierem, ale pewnie będzie, pan minister Przemysław Czarnek — mówił Kaczyński.

Gdyby powstał rząd PiS z Konfederacją, to Czarnek nie byłbym faworytem Polaków na stanowisko premiera

W sondażu IBRiS dla Onetu zadano pytanie: "Jeżeli za dwa lata po wyborach parlamentarnych PiS i Konfederacja stworzą nowy rząd, to kto Pan/i zdaniem powinien zostać premierem nowego rządu?".

Ankietowani uznali, że w takim wypadku, ponownie premierem powinien być szef rządu z lat 2017-2023, czyli Mateusz Morawiecki. Wybrało go 27,5 proc. respondentów.

To on za chwilę ma być "numerem jeden" w Polsce. Zapowiedział, że zwalczy "kible" na uniwersytetach

Drugie miejsce zajął Krzysztof Bosak z Konfederacji (wynik 14,5 proc.), a na trzecim miejscu znalazł się drugi lider Konfederacji Sławomir Mentzen, który uzyskał 11,6 proc. wskazań ankietowanych.

Czwarte miejsce zajął Tobiasz Bocheński z PiS (4,3 proc.), a dopiero piąte poseł PiS i były minister edukacji Przemysław Czarnek (3,7 poc.). Na Jarosława Kaczyńskiego wskazało 1,5 proc. osób. Aż 32,6 proc. respondentów nie potrafiło wskazać żadnego polityka.

Rosja oszukała Ukrainę ponad 30 lat temu, a w Kijowie nie chcą powtórki. "Putin dalej gra i zwodzi"

Pierwszym krokiem było zwycięstwo Karola Nawrockiego (...) Razem doprowadziliśmy do zwycięstwa. Ale to dopiero początek. Trzeba zrobić następny krok

— mówił na manifestacji PiS 11 października Przemysław Czarnek.

Rosyjski opozycjonista o prowokacjach wobec Polski: nie możecie zostawiać otwartych drzwi

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło