Już nie musisz zamykać WhatsAppa, by wygenerować obrazy za pomocą ChatGPT

5 godziny temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Generowanie obrazów za pomocą ChatGPT w Twoim WhatsAppie

ChatGPT jest dostępny w WhatsAppie od grudnia ubiegłego roku i zarówno Meta, jak i Open AI, nieustannie dbają o to, by ulepszać dostępne funkcje oraz doświadczenia użytkowników.   Obecnie mogą już oni wysyłać wiadomości głosowe do ChatGPT i przesyłać obrazy, zadając pytania, a wszystko to z poziomu komunikatora. Niedawno sugerowano nawet, że WhatsApp może być dla niektórych osób najlepszym miejscem do korzystania z ChatGPT – znacznie lepszym niż osobna apka. Coś w tym jest, bo teraz OpenAI poczyniło kolejny ważny krok, dodając możliwość generowania wysokiej jakości obrazów bezpośrednio przez WhatsAppa. To znacząco rozszerza dostępność i wygodę korzystania z tej funkcji.

Czytaj też: OpenAI z kontraktem od Pentagonu wartym 200 milionów dolarów. AI wkracza do służby

By korzystać z ChatGPT, należy założyć konto na platformie OpenAI, ale nie każdy chce to robić. Czasem też potrzebujemy użyć go jeden lub tylko kilka razy, więc tworzenie dodatkowego konta jest problematyczne i mało wygodne. Tutaj właśnie wkracza ChatGPT na WhatsAppie. By z niego skorzystać, wystarczy wysłać wiadomość tekstową do ChatGPT pod numer 1-800-ChatGPT (1-800-242-8478). AI odpowie tak samo, jak w wersji webowej czy aplikacji mobilnej, dając nam tym samym dostęp do oferowanych funkcji, bez konieczności zakładania dodatkowego konta.

Czytaj też: Google rozszerza rodzinę Gemini 2.5 o nowy model. Będzie najtańszy, ale czy też najlepszy?

OpenAI potwierdziło to na platformie X, stwierdzając, że funkcja jest “dostępna dla wszystkich”. Tutaj warto oczywiście pamiętać, że użytkownicy bez kont ChatGPT będą mieli ograniczenia podobne do użytkowników ChatGPT Free – będą mogli generować (lub edytować) jeden obraz dziennie, natomiast użytkownicy ChatGPT Free mają limit trzech obrazów na 24 godziny. Mimo to, jest to świetna funkcja, jeśli potrzebujemy, aby AI szybko stworzyło złożony obraz w podróży lub edytowało istniejące zdjęcie. Ograniczenie jest również zrozumiałe, bo w tej sposób OpenAI chce zachęcać nas do przejścia do ich aplikacji czy wersji webowej i założenia tam konta, by zyskać więcej, nawet bez dodatkowych opłat.

Warto jednak zauważyć, że obecność ChatGPT w WhatsAppie stanowi bezpośrednią konkurencję dla Meta AI. O ile Meta narzuca doświadczenie Meta AI wszystkim użytkownikom WhatsAppa, o tyle ChatGPT jest opcją bardziej świadomą i intencjonalną, przez co chyba bardziej docenianą. Z ChatGPT porozmawiamy tylko wtedy, gdy tego potrzebujemy i chociaż jasne, to samo dotyczy Meta AI, ale OpenAI nie spamuje wszędzie swoim AI, jak robi to właściciel WhatsAppa.

Czytaj też: Meta ma problem. Jej AI zapamiętało prawie pół pierwszej książki o Harrym Potterze

Integracja generowania obrazów AI w WhatsAppie jest kolejnym krokiem w ewolucji tej platformy jako centrum nie tylko komunikacji, ale i zaawansowanych funkcji AI. Meta, która ostatnio wprowadzała wiele innowacji w zakresie sztucznej inteligencji i kolejne już przygotowuje, widzi w tego typu rozwiązaniach przyszłość swoich platform, choć niekoniecznie użytkownicy podzielają to zdanie. O ile niektóre funkcje na pewno mogą się przydać, to jednocześnie coraz większe wciskanie AI budzi obawy o bezpieczeństwo danych, a także zwyczajnie zaśmieca aplikację.

Czytaj też: Apple przeciwko “myślącym” modelom AI. Naukowcy się kłócą, a prawda może być zupełnie inna

A skoro o zaśmiecaniu mowa, to warto też wspomnieć, że WhatsApp niedługo zacznie wyświetlać reklamy w zakładce „Aktualizacje oraz wprowadzi subskrypcje Kanałów. Komunikator więc stale się zmienia, choć raczej nie w kierunku, w którym chcieliby tego użytkownicy, ale czy ktokolwiek pyta ich o zdanie? Dobrze jednak, że w natłoku tych wszystkich dodatków, nowe funkcje ChatGPT są nieinwazyjne i jeśli nie korzystamy z tego AI, nawet ich nie zauważymy, dlatego przynajmniej tutaj nie ma obawy o przytłoczenie niepotrzebnymi nowościami.

Przeczytaj źródło