Iran zapowiada "ciężkie i niszczycielskie" ataki na Izrael. "W ciągu najbliższych godzin"

17 godziny temu 35
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

W ci?gu najbli?szych godzin planowane s? ataki Teheranu na Izrael, poniewa? izraelskie wojsko kontynuuje ostrza? cel?w w Iranie. Tak? informacj? podano w sobot? wieczorem w ira?skiej telewizji pa?stwowej. Obie strony wymieniaj? ostrza?y, a konflikt eskaluje.

Konflikt mi?dzy Izraelem a Iranem Fot. REUTERS/Gideon Markowicz

Iran zapowiada duży atak na Izrael

Iran zapowiada "ciężkie i niszczycielskie" ataki na Izrael w ciągu najbliższych godzin. Jednocześnie irańskie media poinformowały, że w Teheranie oraz w sześciu innych prowincjach w kraju została uruchomiona obrona powietrzna. Według informacji podanych przez irańską telewizję państwową, obrona powietrzna została postawiona w stan gotowości także w strategicznym porcie lotniczym Bandar Abbas na południu kraju "w celu zwalczania mikro-dronów". Poinformowano również, powołując się na dowódcę obrony powietrznej, że "w ciągu ostatniej godziny zestrzelono 10 wrogich izraelskich samolotów w różnych rejonach kraju". Irańska telewizja państwowa przekazała, że Iran zaatakuje w ciągu najbliższych godzin, ponieważ izraelskie wojsko kontynuuje ostrzał celów w Iranie. W związku z tymi doniesieniami Izraelczycy zostali poinstruowani przez władze, żeby trzymali się blisko miejsc schronienia i pozostali w domach. "Izrael przygotowuje się na możliwy irański atak, który może być najtrudniejszy z dotychczasowych" - czytamy we wpisie Mosadu na portalu X.

Tło konfliktu

Wymiana ognia między Izraelem a Iranem trwa od piątku. To Izrael jako pierwszy przeprowadził atak, uderzając w cele na terytorium Iranu. Większość ataków była wymierzona w obiekty i osoby związane z irańskim programem atomowym. Co najmniej 80 osób - w tym 20 dzieci - zginęło w Iranie, a cztery - w Izraelu. Setki osób zostało rannych w trwających atakach. W sobotę irańskie media państwowe przekazały, że Izrael zaatakował również w pole gazowe South Pars - Faza 14, odpowiadające za istotną część eksportu gazu ziemnego z Iranu. Uderzono także w rafinerię gazu ziemnego Fajr Jam oraz terminal LNG w porcie Kangan, położonym na wybrzeżu Zatoki Perskiej. W sobotnim wystąpieniu premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział, że izraelska armia "broni wolności" na Bliskim Wschodzie przed tym, co nazwał "tyrańskim reżimem irańskim".

Zobacz wideo Spada sympatia do Izraela w krajach UE

Izrael eliminuje irańskich wojskowych i naukowców

Na celowniku izraelskiej armii od piątku znajdują się przede wszystkim dowódcy irańskich sił zbrojnych oraz naukowcy odpowiedzialni za rozwijanie programu nuklearnego. Wśród ofiar pierwszego ataku, który przeprowadzono 13 czerwca, byli szef sztabu sił zbrojnych gen. dyw. Mohammad Bagheri i dowódca Gwardii Rewolucyjnej gen. dyw. Hossein Salami - potwierdziła IRNA, państwowa agencja prasowa Iranu. Potwierdzono też śmierć dowódcy sił powietrznych IRGC, Amira Ali Hajizadeha, oraz szefa centralnego dowództwa Khatam al-Anbia, gen. mjr. Gholamali Rashida. Łącznie w atakach na Iran miało zginąć około 20 wysokich rangą wojskowych, a także sześciu naukowców pracujących nad programem nuklearnym - wśród nich mieli być Mohammad-Mehdi Tehranchi oraz Fereydoun Abbasi. W sobotę Iran przekazał, że w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń zmarł Ali Shamkhani, główny doradca najwyższego przywódcy Iranu, ajatollaha Chameneiego. Wcześniej Shamkhani przez dekadę pełnił funkcję najwyższego urzędnika ds. bezpieczeństwa narodowego Iranu i reprezentował Iran w rozmowach o pojednaniu z Arabią Saudyjską, które były prowadzone przy wsparciu Chin. Z kolei siły izraelskie przekazały, że w wyniku ataków śmierć miał ponieść także generał brygady Khosrow Hassani, zastępca szefa wywiadu Sił Powietrznych i Kosmicznych IRGC, co potwierdziły irańskie media.

Przeczytaj źródło