Hyży nie mogła dłużej milczeć. Wyjawiła prawdę o zachowaniu Musiała

Materiał zawiera linki partnerów reklamowych

"Potańcówka u Musiała" zaskoczyła widzów "Tańca z gwiazdami". Niewiarygodne kto zgarnął dodatkowe punkty

Siódmy odcinek 17. edycji "Tańca z gwiazdami" nie dla wszystkich okazał się szczęśliwy, ponieważ ktoś oczywiście musiał opuścić program.

Pary zaprezentowały się w choreografiach stworzonych do włoskich hitów. Poziom był naprawdę wysoki. Po głosach jurorów trudno było wskazać faworytów.

W tym odcinku produkcja zdecydowała się przygotować dla uczestników dodatkową konkurencję. Podczas "Potańcówki u Musiała" pary walczyły o dodatkowe punkty. Uczestników oceniał Maciej Musiał. To od niego zależało, kogo wspomoże w walce o udział w kolejnym odcinku.

Ostatecznie jako ostatni z parkietu zeszli Tomasz Karolak i Izabela Skierska. To na ich koncie pojawiły się dodatkowe trzy punkty.

Tego wieczoru z programem pożegnał się Marcin Rogacewicz i jego partnerka Agnieszka Kaczorowska. Ich odejście wywołało sporą burzę w sieci.

Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w każdą niedzielę o 19:55 w Polsacie i na Polsat Box Go.

Widzowie byli oburzeni zachowaniem Macieja Musiała. On wiedział jednak, co robi

Przyznanie Tomaszowi Karolakowi najwyższej liczby punktów podczas konkurencji dodatkowej, według wielu internautów było dość kontrowersyjne, patrząc na to jak aktor radzi sobie w programie. Widzowie szybko zarzucili Maciejowi Musiałowi, to że kierował się sympatią. W końcu z Karolakiem od lat zna się, dzięki udziałowi w "rodzince.pl".

Inne zdanie na ten temat ma za to Agnieszka Hyży. Prowadząca "halo tu polsat" tego wieczoru siedziała na widowni obok Musiała. W rozmowie z portalem "Jastrząb Post" zdradziła, że Maciej już wcześniej ustalił sobie, na co będzie zwracał uwagę podczas konkurencji.

"Maciek miał prosty klucz i nie ma się do czego przyczepić. Tutaj nie chodziło do końca o umiejętności taneczne, tylko o pewną konwencję związaną z potańcówkami, którą Tomek wykonał w swoim stylu. Widzieliśmy, że tutaj razem z nim fruwały osoby z publiczności. Nie dorabiałabym do tego ideologii" - wyznała dziennikarka.

Tomasz Karolak w "Tańcu z gwiazdami" rzeczywiście nie radzi sobie najlepiej i zbiera dość niskie noty od jurorów. Od początku jego udziału w programie wiadomo, że stawia bardziej na spektakl artystyczny, niż na taniec. Mimo to wzbudza ogromną sympatię widzów, którzy chcą by w walce o "Kryształową kulę" zaszedł jak najdalej.

Materiał zawierał linki partnerów reklamowych