Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Ukraińskie dzieci, w zamian za rosyjskich jeńców wojskowych - taka propozycja według Wołodymyra Zełenskiego pojawiła się ze strony Rosji. - To szaleństwo, wykracza poza granice rozumu - ocenił prezydent Ukrainy. Jak podkreślił, dzieci muszą wrócić do domu na mocy porozumień dyplomatycznych.
Od kilku tygodni Ukraina i Rosja wymieniają jeńców wojennych. W ostatnim etapie do swoich ojczyzn powrócili ranni oraz osoby do 25. roku życia. Jak przekazał podczas konferencji prasowej w Wiedniu Wołodymyr Zełenski, ze strony Rosjan padał jeszcze inna propozycja.
- To jest szaleństwo, co Ruscy zaproponowali: my im oddamy żołnierzy, a oni nam dzieci. To po prostu wykracza poza granice rozumu i prawo międzynarodowe - powiedział ukraiński prezydent.
ZOBACZ: Ukraińscy jeńcy wrócili z rosyjskiej niewoli. Następne wymiany w weekend
Zełenski podkreślił, że bezprawnie wywiezione przez Rosjan dzieci muszą wrócić do kraju, jednak właściwą ku temu drogą jest dyplomacja. - Dlatego angażujemy tak wiele krajów, tak wiele inicjatyw jest potrzebnych - zaznaczył.
Zełenski na szczycie G7. Zdradził, o czym będzie rozmawiał z Trumpem
Prezydent Ukrainy odniósł się również do swojego udziału w szczycie G7 w Kanadzie. Podczas wydarzenia Zełenski będzie miał okazję porozmawiać z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
- Jedną z kwestii, które będę omawiać z prezydentem Trumpem podczas naszego spotkania, jest pakiet obronny, który Ukraina jest gotowa zakupić. Będziemy o tym rozmawiać i jestem pewien, że będziemy mieli taką możliwość - zaznaczył.
ZOBACZ: "Gdyby Rosja była w G8". Niespodziewane słowa Trumpa o wojnie
Zełenski zapowiedział też, że na szczycie Ukraina zamierza poruszyć kwestie nacisku na Rosję, w tym wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów, wprowadzenia nowych sankcji oraz ograniczenia cen rosyjskiej ropy.
- Jeśli chodzi o G7, dla nas bardzo ważne jest, jaki konkretny nacisk możemy wszyscy wywrzeć, aby powstrzymać Putina, by zakończył ostrzały, zakończył wojnę - przekazał.
