Doniesienia o Meghan Markle nadeszły nocą. To wizerunkowy strzał w kolano! "Musiało być naprawdę źle"

1 tydzień temu 11

Meghan Markle zn?w traci cz?onka swojego zespo?u. Zagraniczne media donosz?, ?e powody decyzji by?ej wsp?pracowniczki ksi?nej Sussex musia?y by? bardzo powa?ne.

Markle straci?a specjalistk? od PR. Dziesi?ta osoba opu?ci?a stanowisko w ci?gu pi?ciu lat Fot. YouTube @jamiekernlimaofficial

W zaledwie pięć lat od przeprowadzki do Kalifornii Meghan Markle ponownie mierzy się z brakami personalnymi w swoim teamie. Księżna Sussex pożegnała dziesiątą osobę odpowiedzialną za jej wizerunek -  stanowisko dyrektorki ds. komunikacji właśnie opuściła Emily Robinson, doświadczona specjalistka, wcześniej związana z Netfliksem

Zobacz wideo Gwyneth Paltrow reaguje na plotki o konflikcie z Meghan Markle

Meghan Markle znowu w tarapatach kadrowych. Doświadczona specjalistka od PR odchodzi z jej zespołu

Robinson dołączyła do zespołu Harry’ego i Meghan w czerwcu, teraz po zaledwie trzech miesiącach postanowiła wypowiedzieć umowę o pracę. Decyzja ta miała należeć wyłącznie do niej, a osoby z jej otoczenia twierdzą, że musiała mieć ku temu poważne powody. "Emily nie jest typem, który łatwo się poddaje. Skoro zrezygnowała, musiało być naprawdę źle" - zdradziła jedna z przyjaciółek kobiety w rozmowie z "Daily Mail". Zatrudnienie Robinson od początku budziło emocje - przez lata współpracowała przy produkcji serialu "The Crown", którego niektóre wątki uznawano za wyjątkowo kontrowersyjne dla brytyjskiej rodziny królewskiej. Jak wynika z doniesień dziennika, Emily Robinson nie wspomina również współpracy z parą Sussexów na swoim profilu zawodowym w popularnym serwisie, mimo że wymienia inne wcześniejsze projekty. Jej odejście sprawia, że liczba specjalistów ds. PR, którzy rozstali się z Meghan i Harrym od czasu ich emigracji, to już dziesięć osób. Warto jednak zaznaczyć, że część z nich została później przesunięta do innych funkcji w ramach fundacji Archewell.

Meghan Markle znowu odpłynęła. Porównała się do Obamów

Podczas niedawnej rozmowy z Alyson Shontell, redaktor naczelną i dyrektorką ds. treści magazynu "Fortune", Meghan Markle zdradziła kulisy nowej współpracy z Netfliksem. Księżna podkreślała, że zawarta umowa przypomina model, jaki stosują Barack i Michelle Obamowie, którzy od lat z sukcesem rozwijają własną firmę produkcyjną Higher Ground. - To bardzo podobne do tego, co mają Obamowie - to znak siły naszego partnerstwa - mówiła Meghan, dodając, że nowy kontrakt zapewnia jej i Harry’emu większą niezależność przy tworzeniu projektów. W praktyce oznacza to, że Netflix jako pierwszy ma możliwość zapoznania się z propozycjami nowych programów, a jeśli uzna, że nie pasują do jego strategii, para może szukać innego miejsca na ich realizację. - Daje nam to elastyczność i możliwość rozwijania różnych pomysłów - tłumaczyła księżna Sussex. Jak zaznaczyła, celem ich działalności jest tworzenie treści, które nie tylko bawią, ale także niosą ze sobą przesłanie.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło