Deszczowa aura w Polsce. Kiedy przestanie padać? Jest prognoza długoterminowa

1 dzień temu 7

Pogoda w Polsce jest w ostatnich dniach deszczowa i pochmurna. Czy prawdziwe lato jeszcze przyjdzie? Prognoza d?ugoterminowa nie pozostawia z?udze?.

Skutki intensywnych opad?w deszczu, 11.07.2025 r., Pozna? Fot. Piotr Sk?rnicki / Agencja Wyborcza.pl

Kiedy przestanie padać? Sierpień może przynieść zmiany w pogodzie

Obecnie przez nasz kraj przechodzi niż genueński. Przełom lipca i sierpnia będzie w Polsce przede wszystkim deszczowy i burzowy. Do tej porty lato nas praktycznie w ogóle nie rozpieszczało. Co pokazują prognozy długoterminowe? Z danych modeli meteorologicznych wynika, że w drugiej połowie sierpnia pogoda może się poprawić. Dzięki działaniu wyżu barycznego warunki atmosferyczne mogą się ustabilizować. Ma być słonecznie, a termometry mogą wskazać w okolicach 20-25 stopni Celsjusza. Prognoza długoterminowa jest obarczona dużą niepewnością. Wynika to z ryzyka wystąpienia nagłych zjawisk meteorologicznych, jak i z różnorodności wykorzystywanych w modelach prognostycznych założeń fizycznych, statystycznych oraz równań matematycznych.

Pogoda we wtorek 29 lipca

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) w prognozie przekazał, że we wtorek 29 lipca zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Miejscami opady deszczu, na północnym wschodzie o umiarkowanym i silnym natężeniu. Temperatura maksymalna od 19 stopni do 24 stopni Celsjusza. Na północnym wschodzie i w obszarach podgórskich Karpat od 17 stopni do 19 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, na wschodzie chwilami porywisty.

Zobacz wideo Sztab kryzysowy z powodu ulew nad Polską! Donald Tusk przestrzega

Zmiany klimatu potęgują ekstremalne ulewy i susze

Ekstrema pogodowe - z jednej strony gwałtowne ulewy, z drugiej fale upałów - są wśród przewidywanych przez naukowców skutków zmian klimatu. O ile roczna suma opadów może się nie zmieniać, to inny będzie ich rozkład: wzrasta liczba opadów krótkotrwałych, o silnym natężeniu, powodujących podtopienia, a w dłuższych odstępach między nimi możliwe są susze. Ponadto gwałtowne opady nie przeciwdziałają wysychaniu tak dobrze, bo woda szybko spływa do cieków wodnych. W przygotowanym przez warszawski ratusz dokumencie dot. adaptacji do zmian klimatu czytamy, że w latach 1981-2013 "wzrosła liczba dni z opadem intensywnym oraz odnotowywano coraz wyższe jednostkowe wartości opadów". Przykładem była ulewa w stolicy w czerwcu 2020 roku, gdy w kilka godzin spadło tyle deszczu, ile wynosi średnia miesięczna suma opadów. Do tego brak retencji wody i miejska betonoza potęgują skutki takich ulew i przyczyniają się do zalewania ulic i budynków. Inny przykład to województwo łódzkie, które jest zagrożone silnym pustynnieniem oraz równolegle powodziami w dolinach największych rzek regionu. Więcej o skutkach kryzysu klimatycznego i rozwiązaniach, jakie mamy w walce z nim, przeczytasz w serwisie Zielona.Gazeta.pl.

Przeczytaj źródło