“Czy Europejczyków stać na Zielony Ład?”. Zalewska: ETS-2 można jeszcze zatrzymać

Europosłowie grupy EKR w europarlamencie na konferencji w Brukseli, skrytykowali system handlu emisjami ETS2, twierdząc, że uderzy on w obywateli UE. – Rozbijemy się jako Europa o ścianę spadku konkurencyjności – ocenił doradca prezydenta Karola Nawrockiego, Sławomir Mazurek, który wziął udział w spotkaniu.

Mazurek, na konferencji zorganizowanej przez europosłów Adama Bielana (PiS) i Annę Zalewską (PiS) w PE w Brukseli, oświadczył, że problem z Europejskim Zielonym Ładem polega na tym, iż wprowadzając go dokonano analizy jego wpływu na klimat, ale już nie na gospodarkę i obywateli.

• Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Stwierdził, że ETS2 (który jest częścią Europejskiego Zielonego Ładu) uderzy w unijne gospodarki, szczególnie te, których model rozwoju opierał się na dostępnych na swoim terytorium paliwach. – Rozbijemy się jako Europa o ścianę spadku konkurencyjności. To wielkie zagrożenie dla Europy – podkreślił.

Jak powiedział w środę Mazurek, ETS2 to obłożenie obywateli kolejnym podatkiem, co wpływa na ich wolność i wybór. – Biurokraci chcą decydować, w jaki sposób mamy ogrzewać budynki, w jaki sposób możemy korzystać z możliwości, które mamy – powiedział.

Z kolei europoseł Zalewska podkreśliła, że wprowadzanie ETS2 - to dowód na to, że „kolejne elementy Europejskiego Zielonego Ładu stają się coraz bardziej ideologiczne i nieprzystające do rzeczywistości”.

— ECR Group (@ecrgroup) September 3, 2025

– ETS2 to budzący coraz większe emocje podatek od tego, czym Europejczycy chłodzą i grzeją własne domy i mieszkania – powiedziała, odnosząc się jednocześnie do unijnej dyrektywy budynkowej, regulacji unijnej ściśle powiązanej z ETS2. Jej celem jest doprowadzenie do tego, aby do 2050 roku wszystkie budynki w Unii Europejskiej były zeroemisyjne. Jak oceniła, „dyrektywa budynkowa jest niemożliwa do realizacji przez jakiegokolwiek obywatela w Unii Europejskiej”.

— Anna Zalewska 🇵🇱 (@AnnaZalewskaMEP) September 3, 2025

W konferencji wziął też udział włoski europoseł Stefano Cavedagna z partii Bracia Włosi premierki Giorgii Meloni.

Jak powiedział, ma nadzieję, że uda się zbudować w PE koalicję przeciwników ETS2, w której znajdzie się też Europejska Partia Ludowa, bo ten system jest nie do udźwignięcia dla unijnej gospodarki i gospodarstw domowych. Jak ocenił, jeśli wejdzie w życie, to jego koszty energii zostaną przerzucone na najsłabszych – konsumentów i rodziny.

Włoch zaproponował też wprowadzenie zasady, w ramach której propozycje aktów prawnych Komisji Europejskiej musiałyby zawierać analizy wpływu społecznego i gospodarczego. – Nie możemy popełnić błędu i doprowadzić do deindustrializacji Europy – podkreślił.