Czas wysłać starego iPhone'a na emeryturę. Wszystko za sprawą iPhone'a 17

4 dni temu 9

W tekście umieszczono linki reklamowe naszego partnera.

Nie ma co się oszukiwać: Rozwój smartfonów (i wielu dziedzin elektroniki użytkowej w ogóle) jest o wiele wolniejszy niż kiedyś. Z punktu widzenia kogoś, kto śledzi nowinki techniczne, jest to sytuacja niepożądana, jednak przyjemnym efektem ubocznym tego spowolnienia jest to, że nasze kieszonkowe komputery starzeją się wolniej i starczają na dłużej. Coraz więcej osób czeka z wymianą sprzętu na nowszy, aż na przestrzeni kilku generacji różnego rodzaju nowinek i usprawnień uzbiera się trochę więcej, co da im poczucie, że warto wyłożyć na nie niemałe przecież pieniądze. U wielu użytkowników smartfonów z nadgryzionym jabłkiem na pleckach takie poczucie z pewnością wywoła iPhone 17.

iPhone 17 z zewnątrz wygląda bardzo podobnie do swojego poprzednika. Bardziej uważni zauważą jedynie, że choć wymiary nowości są mniej więcej takie same, to ekran jest teraz większy, a ramki wokół niego – cieńsze. A to dlatego, że w tej generacji smartfonów Apple bazowy iPhone otrzymał taki sam wyświetlacz, jak jego znacznie droższy krewniak z dopiskiem Pro – z matrycą OLED o przekątnej 6.3", zmienną częstotliwością odświeżania w zakresie 1-120 Hz i kosmiczną maksymalną jasnością sięgającą 3000 nitów. Niesie ona ze sobą ogromny skok technologiczny dający wymierne korzyści – płynniej działający system, lepszą responsywność na polecenia użytkownika i lepszą czytelność w pełnym słońcu.

Kolejną dużą zmianą użytkową jest to, że tegoroczne iPhone'y obsługują szybkie ładowanie. Z odpowiednią ładowarką wystarczy 20 minut, aby poziom naładowania akumulatora przeskoczył z zera na 50 proc. Szybkie ładowanie znacznie poprawia komfort użytkowania smartfona w czasie bardziej zabieganego dnia i to świetna wiadomość, że z jego dobrodziejstw w końcu mogą skorzystać także posiadacze urządzeń Apple.

iPhone 17

iPhone 17Apple

Oprócz tego iPhone 17 to też kilka mniejszych mile widzianych usprawnień: lepszy aparat przedni, poprawiony moduł ultraszerokokątny aparatu tylnego, obsługa Bluetooth 6.0, bardziej odporne na zarysowania szkło z przodu i kolejna generacja mobilnych procesorów Apple, czyli Apple A19. W połączeniu z usprawnieniami z poprzednich kilku generacji bazowych iPhone'ów tworzy to bardzo sensowną całość i spory przeskok jakościowy, który ładnie wygląda nie tylko na prezentacjach, ale też po prostu czuć.

Pod spodem umieszczamy tabelkę z kluczowymi zmianami wprowadzanymi w kolejnych generacjach podstawowych "jabłek", abyście mogli łatwo dostrzec, co by się zmieniło, gdybyście uznali, że w końcu warto wysłać starego iPhone'a na emeryturę. I choć posiadacze iPhone'ów 15 i 16 zapewne dojdą do wniosku, że zmieniło się jeszcze trochę zbyt mało, to dla posiadaczy iPhone'a 14 lub starszego iPhone 17 jest łakomym kąskiem. Zwłaszcza w kontekście tego, że Apple w tej generacji swoich telefonów skasowało modele ze 128 GB wbudowanej pamięci i w ich miejsce wstawiło modele 256 GB, co dla wielu osób w praktyce oznacza obniżenie ceny o kilkaset zł.

Aby przeglądać tabelę, przesuń kolumny w lewo.

6,1" LCD 60 Hz6,1" OLED 60 Hz6,1" OLED 60 Hz6,1" OLED 60 Hz6,1" OLED 60 Hz6,1" OLED 60 Hz6,3" OLED 120 Hz
A13 7 nmA14 5 nmA15 5 nmA15 5 nmA16 4 nmA18 3 nmA19 3 nm
12 MP 1/2.55"12 MP 1/2.55"12 MP 1/1.90"12 MP 1/1.70"48 MP 1/1.56"48 MP 1/1.56"48 MP 1/1.56"
12 MP12 MP12 MP12 MP12 MP12 MP48 MP
12 MP12 MP12 MP12 MP z AF12 MP z AF12 MP z AF18 MP z AF
NieNieNieNieTakTakTak
NieNieNieNieNieTakTak
NieNieNieNieTakTakTak
NieNieNieNieNieNieTak
NieTakTakTakTakTakTak
4+64 GB4+64 GB4+128 GB6+128 GB6+128 GB8+128 GB8+256 GB
Przeczytaj źródło