"Agenci AI" nadchodzą, czy jesteśmy na to gotowi, czy nie. Trudno jeszcze dokładnie określić, kiedy modele AI będą w stanie autonomicznie wchodzić w interakcje z platformami cyfrowymi, innymi narzędziami czy nawet z ludźmi. Nie ma jednak wątpliwości, że pojawienie się tych rozwiązań będzie zmianą przełomową. Pytanie: na lepsze czy na gorsze?
Mimo licznych dyskusji (i szumu medialnego) wokół agentów AI, wiele kluczowych pytań pozostaje bez odpowiedzi. Najważniejsze z nich brzmi: Jakiego typu agentów AI chce rozwijać branża technologiczna?
Modele są zróżnicowane i wiążą się z nimi odmienne implikacje. W koncepcji "AI jako doradca" agenci sztucznej inteligencji mieliby oferować rekomendacje dostosowane do indywidualnych potrzeb człowieka, pozostawiając mu pełną decyzyjność. W modelu "autonomicznej AI" agenci podejmowaliby decyzje za człowieka. A to różnica fundamentalna o dalekosiężnych konsekwencjach.