Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Naomi Osaka odpadła z tegorocznej edycji Wimbledonu. W trzeciej rundzie wielkoszlemowej imprezy lepsza od byłej liderki rankingu WTA okazała się Anastazja Pawluczenkowa.
W piątek 4 lipca rozegrany został mecz trzeciej rundy tegorocznego Wimbledonu, w którym naprzeciwko siebie stanęły Osaka i Pawluczenkowa. Po pierwszym secie wydawało się, że Japonka bez większych problemów przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. 27-latka wygrała bowiem premierową partię 6:3 w 37 minut.
ZOBACZ TAKŻE: Takie słowa po porażce ze Świątek. "Spełnienie marzeń, jeden z najlepszych dni w życiu"
Pawluczenkowa szybko jednak stanęła na nogi. Pochodząca z Rosji zawodniczka triumfowała w drugim akcje 6:4, tym samym doprowadzając do wyrównania.
Ostatnia partia była bardzo wyrównana, jednak chłodniejszą głowę zachowała rywalka byłej liderki rankingu WTA. 34-letnia zawodniczka z Samary triumfowała w secie 6:3, ostatecznie zapewniając sobie awans do kolejnej rundy wielkoszlemowej imprezy. Jej kolejną przeciwniczką będzie zwyciężczyni meczu Sonay Kartal - Diane Parry.
Warto przypomnieć, że Osaka to jedna z najbardziej utytułowanych zawodniczek, które obecnie rywalizują w tourze. Japonka w swojej karierze dwukrotnie sięgała po zwycięstwo na US Open i Australian Open. Na początku 2019 roku plasowała się na pierwszym miejscu w ogólnoświatowym zestawieniu tenisistek, teraz jest 53.
Naomi Osaka - Anastazja Pawluczenkowa 6:3, 4:6, 4:6
