Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Pojawi?y si? nowe informacje ws. m?czyzny, kt?ry zaatakowa? 24-latk? w parku w Toruniu. Portal o2.pl ustali?, ?e 19-latek mia? sprawia? problemy matce. Przekazano te?, ?e kobieta od kilku dni nie przychodzi do pracy.

Yomeykert R.-S. przyjechał do matki w Toruniu. Miał robić awantury i żądać pieniędzy
19-letni obywatel Wenezueli Yomeykert R.-S. jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa Klaudii K. Mężczyzna zaatakował 24-latkę nożem w toruńskim parku. Z ustaleń o2.pl wynika, że w lutym tego roku przyjechał do swojej matki mieszkającej od dłuższego czasu w Toruniu. Portal rozmawiał też z pracownikami lokalu, w którym pracuje matka Yomeykerta R.-S. - Robił awantury matce i jej partnerowi. Chciał pieniędzy. Nie zgłaszali tego, bo się bali - powiedzieli rozmówcy o2.pl. Poinformowali też, że Wenezuelka od kilku dni nie przychodzi do pracy. Podkreślili zarazem, że kobieta jest świetną pracowniczką, o której "złego słowa nie można powiedzieć".
Prokurator skomentował sprawę Wenezuelczyka. Mężczyzna w Polsce nie był zatrudniony
Yomeykert R.-S. nie był w Polsce zatrudniony. Informację potwierdził Rafał Ruta z Prokuratury Okręgowej w Toruniu. Portal o2.pl zapytał prokuratora również o doniesienia ws. problemów, jakie mężczyzna miał sprawiać rodzicielce. - Nie jestem w stanie odnieść się do kwestii awantur. Na tym etapie śledztwa nie mogę potwierdzić, ale też nie mogę zaprzeczyć tym ustaleniom - powiedział Ruta. Na razie ustalono, że 19-latek nie był karany, odkąd pojawił się w Polsce. Służby badają obecnie jego przeszłość w Wenezueli.
Zobacz wideo Pościg policjantów z KAP za kierowcą hondy
Toruń. Atak nożownika w parku Glazja. 24-latka jest w stanie krytycznym
Do zdarzenia doszło w nocy z 11 na 12 czerwca w parku Glazja. Około godziny 1 przypadkowy świadek, który przebywał wtedy w swoim mieszkaniu, usłyszał wołanie o pomoc kobiety. Mężczyzna powiadomił policjantów i pobiegł pomóc 24-latce. Nożownik próbował uciec, ale został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Kobieta w stanie krytycznym trafiła do Szpitala Miejskiego w Toruniu.
Pojawiły się nieoficjalne ustalenia w sprawie przebiegu ataku nożownika
Media poinformowały, że Yomeykert R.-S. przed atakiem na 24-latkę zaczepiał przechodniów, a w ręku trzymał nóż o długości 8,5 cm. Mężczyzna miał zadać kobiecie wiele ciosów w twarz. Przekazano też, że 24-latka mogła być przypadkową ofiarą. Nie ustalono dotychczas motywów sprawcy. Portal o2.pl poinformował, że mężczyzna prawdopodobnie usiłował zgwałcić kobietę. Prezydent Torunia Paweł Gulewski podczas sesji rady miasta powiedział, że atak na terenie parku Glazja to "tragedia, jakiej jeszcze w Toruniu nie było".