Donald Tusk stwierdził, że Karol Nawrocki "na szczęście nie ma prawa weta" w sprawie pseudokibiców. W ostatnim czasie doszło bowiem do niebezpiecznych sytuacji z ich udziałem. Niedługo później premierowi odpowiedział rzecznik prezydenta.
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Donald Tusk uderza w pseudokibiców i Nawrockiego
Premier w piątek 12 grudnia skomentował zdarzenia, do których doszło w ostatnim czasie z udziałem pseudokibiców. "Stadionowi bandyci znów aktywni. W Gdyni pobili ciężko dwunastolatka, koło Białegostoku zaatakowali młotkami i ostrymi przedmiotami hiszpańskich kibiców. Rozzuchwaleni jak nigdy. Policja już wyłapała część sprawców. Na szczęście tutaj prezydent nie ma prawa weta" - napisał Donald Tusk. Szefowi rządu odpowiedział rzecznik Karola Nawrockiego. "Premier polskiego rządu, który z ataków na Prezydenta RP uczynił cel swojej politycznej egzystencji, nie przynosi Polsce powagi. Niestety, ten stan emocjonalnego rozdygotania Donalda Tuska tylko się pogłębia" - napisał Rafał Leśkiewicz.
Pobicie 12-letniego chłopca
Przedstawiciele Bałtyku Gdynia niedawno poinformowali o zdarzeniu, do którego doszło w czwartek 4 grudnia. "Nasz 12-letni kibic Bałtyku Gdynia został po raz kolejny zaczepiony, a następnie napadnięty przez grupę pięciu dorosłych, 20-letnich chuliganów Arki Gdynia. Tak, tych samych patusów, co ostatnio grozili młodemu w szkole" - napisali kibice. Chłopiec został zwabiony do pobliskiego lasu, gdzie pseudokibice mieli wymusić na nim nagrywanie upokarzających materiałów wideo, a następnie brutalnie go pobić. Dziecko odnalazła jego matka. "W wyniku ataku 12-latek doznał urazów twarzoczaszki, obrażeń kręgosłupa oraz wstrząśnienia mózgu" - napisali przedstawiciele Bałtyku Gdynia.
Zobacz wideo Policja rozbiła grupę przestępczą zajmującą się handlem narkotykami
Atak na hiszpańskich kibiców na S8
Z kolei do drugiego zdarzenia doszło tydzień później (11 grudnia) na trasie S8 w miejscowości Prosienica (pow. ostrowski, woj. mazowieckie). Jadące tamtędy dwa autokary z hiszpańskimi kibicami zostały w pewnym momencie zatrzymane przez dwa samochody osobowe, które zajechały im drogę. Chwilę później z lasu wybiegło kilkadziesiąt osób, a następnie doszło do konfrontacji. Na miejsce została jednak wezwana policja, co zapobiegło eskalacji. W wyniku zdarzenia część osób doznała jednak obrażeń, a trzy z nich trafiły do szpitala.
"W wyniku penetracji terenu policjanci stwierdzili przeciętą siatkę odgradzającą drogę serwisową od S8. W okolicy policjanci zatrzymali dwa pojazdy oraz cztery osoby, w tym jedną kobietę. Wszyscy to mieszkańcy Białegostoku. Do sprawy zatrzymano łącznie siedem osób. Zabezpieczono między innymi kominiarki, pałki teleskopowe, drewniane i nożyce do cięcia metalu" - poinformowała policja.
Więcej informacji na ten tematznajduje się w artykule: "Hiszpańscy kibice pobici na S8. Policja zatrzymała siedem osób".
Źródła: Donald Tusk (X), Polscy Kibice (Facebook), Policja Mazowiecka, Rafał Leśkiewicz (X)
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!





English (US) ·
Polish (PL) ·