Atak zimy w Tatrach i lekkomyślne zachowanie turysty. Tak poszedł w góry?

1 miesiąc temu 12

Data utworzenia: 29 września 2025, 17:00.

W poniedziałek w Tatrach powyżej wysokości 1700 m n.p.m. pojawiły się opady śniegu, które sprawiły, że szlaki stały się niebezpiecznie śliskie. Dodatkowym utrudnieniem dla turystów jest niska podstawa chmur, znacznie ograniczająca widoczność. Internet zaroił się od zimowych zdjęć z tego rejonu. Niektóre pokazują dość kuriozalne sytuacje.

Atak zimy w Tatrach, a na Kasprowym turysta w szortach i adidasach. Foto: Grzegorz Momot / PAP

Gwałtowne załamanie pogody w tatrach nastąpiło w poniedziałek rano. Zimowa aura objęła już takie miejsca jak Hala Gąsienicowa, Dolina Pięciu Stawów Polskich, Kasprowy Wierch oraz Giewont. W tych rejonach śnieg pokrył szlaki, a warunki do wędrówek uległy znacznemu pogorszeniu.

Atak zimy w Tatrach

Ratownik dyżurny TOPR Łukasz Kowalczyk przekazał, że jeszcze w niedzielę pogoda sprzyjała turystom, jednak od poniedziałku sytuacja diametralnie się zmieniła. Według jego relacji, na szczytach temperatura spadła do około minus 3 st. C, a opady śniegu znacznie utrudniają poruszanie się po górach.

Synoptycy przewidują, że opady śniegu oraz deszczu ze śniegiem utrzymają się w Tatrach przez kolejne dni. Białe płatki mogą pojawić się nie tylko w wyższych partiach gór, ale również w Zakopanem i okolicznych miejscowościach. Według prognoz, na poprawę pogody i wyraźne ocieplenie trzeba będzie poczekać do niedzieli, 5 października.

Służby apelują do wszystkich wybierających się w góry o zachowanie szczególnej ostrożności i śledzenie aktualnych komunikatów pogodowych. Warunki na szlakach mogą się szybko zmieniać, a ograniczona widoczność oraz śliska nawierzchnia stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa turystów.

Szorty i adidasy na Kasprowym w śniegu

Niestety jak zwykle można zaobserwować niefrasobliwe i nieostrożne zachowania turystów. Zdjęcia z Kasprowego Wierchu pokazują jednego z amatorów polskich gór, który w tych ciężkich warunkach wybrał się tam w szortach i adidasach. Z pewnością nie jest to odpowiedni strój na zimową aurę.

Tymczasem nawet wtedy, gdy panują dobre warunki do górskich wędrówek, wypadków nie brakuje. W miniony weekend ratownicy TOPR musieli interweniować aż 12 razy. Ponad połowa tych zdarzeń to poważne wypadki, które wymagały transportu poszkodowanych na noszach lub przy użyciu śmigłowca.

Jedno z najpoważniejszych zdarzeń miało miejsce w sobotę na Szpiglasowej Przełęczy. Turysta spadł tam kilkanaście metrów, doznając poważnych obrażeń kończyn oraz głowy. Ze względu na niski pułap chmur, śmigłowiec ratunkowy mógł dolecieć jedynie w okolice Morskiego Oka. Ratownicy musieli pieszo dotrzeć do poszkodowanego, a następnie znieść go na noszach do schroniska. Stamtąd śmigłowcem został przetransportowany do szpitala w Zakopanem.

Źródło: PAP

Zobacz też:

Tak niedostępnej góry nie ma w całej Polsce. Dlaczego wejście na nią jest wyjątkowo trudne?

Gdzie na weekend jesienią? Osiem nieoczywistych miejsc do zwiedzenia w Polsce

Nieopodal polskiej granicy ukrywa się perła wśród uzdrowisk. Jest tam jak w raju

/6

Grzegorz Momot / PAP

W poniedziałek rano nastąpiło załamanie pogody w Tatrach.

/6

Grzegorz Momot / PAP

Spadł śnieg.

/6

Grzegorz Momot / PAP

Atak zimy zaskoczył turystów.

/6

Grzegorz Momot / PAP

Z pewnością szorty i adidasy to nie jest właściwy strój na te warunki.

/6

Grzegorz Momot / PAP

Takie warunki będą panować przez kilka dni.

/6

Grzegorz Momot / PAP

Sytuacja ma poprawić się w niedzielę 5 październikia.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło