Alcaraz już pewny gry w finałach. Właśnie zapewnił sobie awans

Hiszpan w 2025 roku zgromadził 7 040 punktów. Będzie walczył o swoje pierwsze trofeum w finale sezonu, który odbędzie się w dniach 9-16 listopada w Inalpi Arena w Turynie. Miejsce w tym turnieju wywalczył w czterech kolejnych sezonach.

ZOBACZ TAKŻE: To on stoi za świetnym występem Świątek na Wimbledonie. "To było zaskakujące"

22-letni tenisista zanotował ostatnio 23 kolejne zwycięstwa - co stanowi najdłuższą serię wygranych w jego karierze - oraz 32 triumfy w ostatnich 33 meczach, licząc od początku sezonu na kortach ziemnych w Monte Carlo. Alcaraz jest liderem ATP Tour z pięcioma tytułami i 47 wygranymi pojedynkami. Jego procent zwycięstw wynoszący 90,4 jest również najlepszy w rankingu według Infosys ATP Win/Loss Index.

Hiszpan zwyciężył w lutym w Rotterdamie, a następnie nie udało mu się zdobyć tytułu w trzech kolejnych turniejach. Trofea wznosił w ATP Masters 1000 w Monte Carlo i Rzymie, zdobył tytuł na kortach Rolanda Garrosa, zwyciężył w Queen's Club, a teraz jest o dwie wygrane od trzeciej z rzędu korony Wimbledonu.

W przypadku, gdy rozstawiony z "dwójką" zawodnik zdobędzie wielkoszlemowy tytuł w niedzielę, to dołączy do Szweda Bjoerna Borga jako jedyny tenisista w erze Open, który wygrał zarówno French Open, jak i Wimbledon w kolejnych latach.

Jedyną kobietą, która dokonała tego wyczynu w tym okresie jest Niemka Steffi Graf.

Najlepszy występ Alcaraza w ATP Finals miał miejsce w 2023 roku, kiedy to dotarł do półfinału, gdzie przegrał z późniejszym zwycięzcą Serbem Novakiem Djokovicem.

JŻ, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl