Dramatyczne informacji napływają z Ameryki Łacińskiej. Co najmniej 60 osób, w tym czterech policjantów, zostało zabitych we wtorek podczas dużej operacji przeciw przestępczości zorganizowanej w Rio de Janeiro - poinformowała agencja Reutera, powołując się na źródło w rządzie stanu Rio de Janeiro.
- Po więcej aktualnych informacji ze Świata zapraszamy na RMF24.pl
Wcześniej gubernator stanu Claudio Castro przekazał na konferencji prasowej, że zginęło dwóch policjantów i "zneutralizowano" 18 przestępców, a także dokonano 56 zatrzymań.
Według władz w operacji wymierzonej przeciw handlowi narkotykami uczestniczyło 2500 policjantów. Koncentrowała się ona na słynnych, choć swą popularność zawdzięczających panującemu tam ubóstwu, fawelach w północnej części Rio, w pobliżu lotniska międzynarodowego.
Castro zaznaczył, że była to "największa w historii" stanu Rio de Janeiro operacja.
Do jej przeprowadzenia wykorzystano dwa śmigłowce, 32 pojazdy opancerzone i "12 pojazdów taranujących", służących do niszczenia barykad wznoszonych przez handlarzy narkotykami w wąskich uliczkach faweli.

13 godziny temu
5





English (US) ·
Polish (PL) ·