W pewnym momencie w drugim secie doszło do nieporozumienia w związku ze zmianami Francuzek i problemami z systemem elektronicznym. Wydawało się, że to będzie punkt zwrotny przy okazji rywalizacji między Francją a Brazylią w ćwierćfinale mistrzostw świata w siatkówce. Do niespodzianki jednak nie doszło, a Brazylia pokazała, że nie jest bez szans w walce o pierwszy złoty medal w historii występów na MŚ.

Reprezentacja Polski kobiet zakończyła udział w mistrzostwach świata w siatkówce na ćwierćfinale. Zespół Stefano Lavariniego przegrał 0:3 z Włoszkami i nie będzie miał okazji na walkę o medale. - Jestem zadowolony, bo mój zespół dotarł do ćwierćfinału. Przegraliśmy jeden mecz, przeciwko mistrzyniom olimpijskim. Widzimy ciągle ten dystans, jaki nas dzieli od takich ekip jak Włochy - mówił Lavarini po ostatnim meczu. Poza Włochami do półfinału awansowała też Japonia. Trzeciego półfinalistę wyłoniło starcie między Brazylią a Francją.
Zobacz wideo Polscy siatkarze wrócili do kraju po zwycięstwie w Lidze Narodów!
Brazylia kolejnym półfinalistą mistrzostw świata. Ależ emocje w drugim secie
Na początku pierwszego seta Francuzki nieznacznie prowadziły, natomiast Brazylijki szybko zyskały pięciopunktową przewagę. Francja długo goniła za przeciwnikiem, aż po udanym bloku Heleny Cazaute było 16:16. W samej końcówce Francuzki prowadziły, natomiast po udanym ataku Gabi Brazylijki miały piłkę setową na 24:23. Set rozstrzygnął się na przewagi - wygrała go Brazylia (27:25), kiedy to Francuzki trafiły piłką w siatkę.
Brazylia prowadziła 4:2 na starcie drugiego seta, natomiast przewaga Francji stopniowo zaczęła rosnąć. Przez długi czas dystans między obiema reprezentacjami wynosił cztery punkty. Francuzki dominowały. Od stanu 19:15 Francuzki zdobyły jeden punkt, a Brazylijki prowadziły 21:20 po udanych atakach Rosamarii Montibeller oraz Julii Bergmann.
Przy stanie 24:22 Brazylia miała dwie piłki setowe. Chwilę później doszło do małego nieporozumienia przy zmianach Francuzek w związku z systemem elektronicznym. Wydawało się, że drugi set padł łupem Francuzek, bo po autowym ataku Rosamarii na tablicy było 28:26. Weryfikacja wideo wykazała, że było jednak dotknięcie bloku. Do samego końca były ogromne emocje, a Brazylia wygrała seta 33:31 po ataku Gabi.
Niemal połowa trzeciego seta była bardzo wyrównana, a akcje toczyły się punkt za punkt. Brazylia zaczęła zaznaczać swoją przewagę po kolejnych atakach Bergmann i wygrywała już 16:12. Francuzki popełniały coraz więcej błędów, a Brazylijki stopniowo przybliżały się do awansu do półfinału. Ten stał się faktem po tym, jak Julia Bergmann wybiła piłkę w aut, ale rywalki dotknęły siatki w trakcie akcji. Brazylia wygrała trzeciego seta 25:19.
Brazylijki zdobyły więcej punktów po atakach, bloku i błędach przeciwniczek. Najskuteczniejszą z siatkarek była Cazaute (20 pkt), natomiast po stronie Brazylii brylowała Bergmann (17) i Gabi (13).
Zobacz też: Wszyscy usłyszeli, jak Stysiak podsumowała 0:3 z Włoszkami
Brazylia zagra w półfinale mistrzostw świata z Włoszkami. Po drugiej stronie drabinki Japonki zagrają z lepszymi z pary Stany Zjednoczone - Turcja.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU