Rozpylenie gazu w Krakowie
Początkowo małopolska policja informowała, że w związku z rozpyleniem gazu zatrzymano dwie osoby. "W piątek, około godziny 19:30 z tramwaju nr 4 został rozpylony gaz pieprzowy w kierunku pasażerów oczekujących na przystanku przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Policjanci m.in. zabezpieczyli monitoringi, na podstawie których ustalili sprawców. Dzisiaj [w sobotę - red.] około godz. 15:45, w jednej z miejscowości koło Krakowa został zatrzymany 19-latek oraz jego 14-letni kolega" - napisano w komunikacie.
Znaleziono butlę z gazem pieprzowym
"U 19-latka policjanci zabezpieczyli butlę z gazem pieprzowym, którego sprawcy najprawdopodobniej użyli wczoraj. Trwają czynności z zatrzymanymi. Sprawa prowadzona jest pod kątem narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia" - dodano. Do sieci trafiło nagranie ze zdarzenia. Widać na nim, że gaz został rozpylony przez okno przejeżdżającego tramwaju.
Zobacz wideo PiS połączy siły z Konfederacją? Zaskakująca propozycja Kaczyńskiego!
19-latek przyznał się do winy
Teraz Radio ZET podaje, że zatrzymano łącznie cztery osoby - dwie pełnoletnie i dwie niepełnoletnie. Jak poinformowała policja, do rozpylenia substancji przyznał się 19-latek, u którego znaleziono butlę z gazem. -Najprawdopodobniej usłyszy zarzut z art. 166 kodeksu karnego, który mówi o narażeniu człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - przekazał Piotr Szpiech, rzecznik krakowskiej policji. Dwaj zatrzymani nieletni będą odpowiadać przed sądem rodzinnym. Zaś kolejna osoba, 18-latek, ma status świadka.