Połączenie seniorów i wolontariatu budzi zazwyczaj jedno skojarzenie – z opieką młodszych nad starszymi. Ale starsi również pomagają młodszym
Wchodzę do jednej z warszawskich klubokawiarni. W środku sami seniorzy. Rozmawiają przy kawie, grają w karty, miejsce tętni życiem. Nad wszystkim czuwa pani Zofia, która tutaj dyżuruje. Jest jednoosobowym biurem informacji. Wie wszystko: kiedy odbędą się warsztaty, kto prowadzi gimnastykę, gdzie się zapisać na jogę. Zaparzy kawę, oprowadzi po lokalu. Jest wolontariuszką. Mogłaby siedzieć w domu i nic nie robić, ale co to za życie z dala od ludzi? Toteż pani Zofia przychodzi do klubokawiarni i zachęca swoich rówieśników, żeby też ruszyli się z tapczanu. Trafiła tu, bo chciała się na coś przydać. I już mija czwarty rok.
Dobro powraca
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

4 tygodni temu
17






English (US) ·
Polish (PL) ·