Zwłoki matki i dwóch noworodków w domu. Dwie osoby z zarzutami

1 tydzień temu 10

Po śmierci 23-letniej kobiety z powiatu kłobuckiego, w której domu znaleziono zwłoki noworodka i szczątki drugiego dziecka, częstochowska prokuratura postawiła zarzuty partnerowi zmarłej oraz jego matce. Śledczy podejrzewają, że oboje narazili kobietę na utratę życia, opóźniając wezwanie pomocy i ukrywając fakt porodu. Sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu.

  • Po śmierci 23-latki z powiatu kłobuckiego w jej domu znaleziono zwłoki noworodka i szczątki drugiego dziecka.
  • Prokuratura postawiła partnerowi zmarłej i jego matce zarzuty narażenia kobiety na utratę życia i nieumyślnego spowodowania jej śmierci.
  • Oboje podejrzani zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
  • Więcej informacji z Twojego regionu znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.

Były wczesne godzinny poranne 4 listopada, kiedy policja otrzymała zawiadomienie o zgonie młodej kobiety w jej miejscu zamieszkania - w jednej z miejscowości na terenie powiatu kłobuckiego w województwie śląskim. Decyzją prokuratora zwłoki kobiety zostały przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, gdzie przeprowadzono sekcję.

Na podstawie wstępnych wyników sekcji zwłok stwierdzono, że przyczyną zgonu pokrzywdzonej były powikłania związane z przebytym porodem. W toku dalszych czynności procesowych, w wyniku przeszukania domu kobiety, ujawniono zwłoki noworodka oraz szczątki innego dziecka, które również zostały poddane sekcjom przez biegłych z zakresu medycyny sądowej - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prok. Tomasz Ozimek.

Sprecyzował, że drugie znalezione w domu zmarłe dziecko, to również noworodek, ale urodzony znacznie wcześniej, na razie nie wiadomo kiedy. Opinie o przyczynie zgonu dzieci biegli wydadzą po uzyskaniu wyników dodatkowych badań, m.in. genetycznych.

W związku z tą sprawą zatrzymani zostali 27-letni partner zmarłej i jego 56-letnia matka. Prokuratura Rejonowa w Częstochowie przedstawiła im zarzuty narażania 23-letniej kobiety na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślnego spowodowania jej śmierci poprzez znaczne opóźnienie wezwania pogotowia ratunkowego i zatajenie przed ratownikami medycznymi porodu.

Podejrzani nie przyznali się do zarzucanych im przestępstw. Z uwagi na dobro śledztwa, które jest na wstępnym etapie, prokuratura nie ujawnia treści ich wyjaśnień.

Po przesłuchaniu podejrzanych prokurator wystąpił do sądu o aresztowanie obojga podejrzanych, motywując to obawą matactwa. W czwartek Sąd Rejonowy w Częstochowie uwzględnił wniosek prokuratora i zgodził się na aresztowanie podejrzanych na trzy miesiące. Zarzucane im przestępstwa są zagrożone karą pozbawienia wolności do pięciu lat.

Przeczytaj źródło