Został ułaskawiony przez Łukaszenkę. Opozycjonista zniknął bez śladu
Mikoła Statkiewicz był jednym z kilkudziesięciu więźniów politycznych uwolnionych w czwartek przez białoruski reżim. Opozycjonista odmówił jednak wyjazdu z kraju i wrócił na Białoruś. Tego samego dnia słuch po nim zaginął. Według niezależnych białoruskich mediów mężczyzna został uprowadzony i wywieziony w nieznanym kierunku.