Żona Małysza potwierdziła doniesienia. Wielka radość w domu skoczka

Doniesienia zza zamkniętych drzwi domu Małyszów nadeszły późną nocą

Izabela i Adam Małyszowie są jednym z najlepiej rozpoznawanych małżeństw w rodzimym show-biznesie. Mężczyzna od lat cieszy się dużą sympatią ludzi, głównie za sprawą swoich osiągnięć w dziedzinie skoków narciarskich. Dziś 48-latek pełni funkcję prezesa PZN.

"(…) Więcej czasu spędzam za biurkiem. Dokumenty, spotkania, dyskusje. Jak to w biurze" - mówił sportowiec w rozmowie z serwisem Redbull.

Również jego żona ma na swoim koncie krótką przygodę z show-biznesem. Izabela Małysz wzięła bowiem udział w 12. edycji "Tańca z gwiazdami", gdzie o Kryształową Kulę rywalizowała u boku Stefano Terrazzino. Ostatecznie nie udało jej się zwyciężyć, natomiast bardzo dobrze wspomina przygodę z tanecznym formatem.

"Nie czuję się gwiazdą, dla mnie to nowe. Uczę się tej sytuacji. Jestem dumna z mojego męża i dzięki niemu tutaj jestem (…)" - mówiła Pudelkowi.

Kobieta, choć stroni dziś od branżowych imprez, jest aktywna w mediach społecznościowych. Z okazji świąt zaskoczyła ludzi osobistym wyznaniem. Iza Małysz potwierdziła doniesienia ws. sławnego męża.

Tego o Adamie Małyszu nikt nie wiedział. Żona zaskoczyła wyznaniem

Na instagramowym profilu Izy Małysz w wigilijną noc pojawiło się zdjęcie uroczo udekorowanej choinki. Przed świątecznym zdjęciem zapozowała czworonożna pupilka sławnego małżeństwa. Uwagę zwraca natomiast pewien szczegół. Tego o Adamie Małyszu ludzie nie wiedzieli:

"Lilka ma swoją bańkę (która jest przypadkowo zakupiona), ale nie przypadkowo na choince są drewniane gwiazdy, które osobiście przygotował dla mnie mąż" - napisała uradowana Iza Małysz.

Wiedzieliście, że słynny sportowiec może się pochwalić takim talentem?

ZOBACZ TAKŻE:

Żona Małysza przerwała milczenie tuż przed świętami. Jest tak, jak ludzie myśleli

Wieści o Małyszu poniosły się szeroko po całym kraju. A tu jest inaczej niż ludzie myśleli. W końcu Adam oficjalnie ogłosił

Małysz nie czekał dłużej z wieściami z weekendu. Ze smutkiem potwierdził. To koniec