Żona Jakubiaka niespodziewanie zabrała głos. "Byłam przerażona"

1 tydzień temu 13

Tomasz Jakubiak zmarł w wieku 42 lat. Pokonała go choroba


Tomasz Jakubiak dał się poznać w przestrzeni medialnej jako uśmiechnięty, a jednocześnie profesjonalny juror "Masterchefa". Wszyscy widzieli w nim nie tylko autorytet kulinarny, ale także osobę, dla której najważniejsze jest dobro bliskich.

Niestety w 2024 roku media obiegła niespodziewana informacja o chorobie eksperta kulinarnego. Tomasz Jakubiak przyznał, że zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi i poprosił fanów o wsparcie w leczeniu.

Niestety nawet zagraniczni specjaliści nie pomogli kucharzowi w dojściu do zdrowia. 30 kwietnia Tomasz Jakubiak zmarł.


Tomek Wygoda o wygranej Bagiego. Co myśli o wpisie Rogacewicza?pomponik.pl


Tomasz Jakubiak zmienił się nie do poznania. Ostatnie miesiące życia dały mu w kość


Tomasza Jakubiaka w najcięższych chwilach wspierała jego żona Anastazja. Kobieta nie tylko pomagała mu mentalnie, ale także opiekowała się i angażowała się w promocję zbiórek na leczenie. Śmierć ukochanego oczywiście wywróciła jej życie do góry nogami. Kobieta musi teraz odnaleźć się w nowej rzeczywistości.

Anastazja Jakubiak zdecydowała się udzielić wywiadu "Vivie!". W rozmowie przyznała, że jej ukochany pod koniec życia bardzo się zmienił. Nie miał już siły na to, by dalej zmagać się z chorobą.

"Wciąż szukałam kolejnych metod leczenia, a On patrzył na to zupełnie inaczej. Mówił: 'Ile jeszcze? Kolejna operacja? Dochodzenie do siebie. Kolejne dwa lata, zanim zacznę jeść, zanim się odbuduję'. A ja mówiłam: 'Ale co znaczą dwa lata w perspektywie całego życia?'. Czułam jednak, że jest już po prostu zmęczony. I rozumiem to, bo gdybym ja znalazła się na Jego miejscu, nie wytrzymałabym jednej trzeciej tego cierpienia, które spadło na Niego" - wyznała Anastazja.

Jednocześnie juror "Mastechefa" w pewien sposób pogodził się ze swoim losem. W ostatnich miesiącach życia uporządkował wszystkie sprawy z osobami, z którymi było mu nie po drodze.

"Tomek w tym czasie bardzo się zmienił. Nie mówię o wyglądzie, ale o podejściu do życia. Nabrał pokory i dystansu i wszystkim wszystko wybaczył"

- opowiedziała żona Jakubiaka.

Anastazja Jakubiak nie rozumiała postawy męża. Dopiero po czasie odnalazła w niej sens


Tomasz Jakubiak otrzymał od internautów wiele wsparcia w najtrudniejszych chwilach swojego życia. Kucharz od początku otwarcie mówił o tym, co go spotkało. Nie ukrywał, że leczenie wymagało dużego wkładu finansowego, dlatego też jego bliscy zakładali zbiórki pieniężne.

Gwiazdor TVN-u często pokazywał w mediach, jak choroba odbiera mu radość życia i jak zmienia jego wygląd. Nigdy nie miał problemu, z tym że ludzie widzą go w złym stanie. Jego postawy początkowo nie rozumiała żona, która dopiero z czasem przekonała się, że jej mąż wie, co robi.

"Byłam przerażona i powiedziałam Mu, że bardzo się tego boję, jak ludzie zareagują i co powiedzą. A On tego nie zrobił dla siebie, tylko dla ludzi, bo On zawsze wszystko robił dla ludzi. I nie chciał ich oszukiwać. Na początku choroby bardzo schudł przecież. Nie chciał kłamać, że jest na diecie" - przyznała Anastazja.

Żona Tomasza Jakubiaka podkreśla, że postawa męża bardzo ją zmieniła. Anastazja jest bardzo wdzięczna za to, że dzięki ukochanemu nauczyła się być odważną w działaniach.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Przeczytaj źródło