Andreas Schjelderup, piłkarz reprezentacji Norwegii i zmiennik Erlinga Haalanda, został oskarżony w Danii o nielegalne udostępnienie nagrania pornograficznego z udziałem nieletnich. Informację ujawnił norweski dziennik "VG" tuż przed kluczowym meczem eliminacyjnym do mistrzostw świata z Estonią.
- Andreas Schjelderup, piłkarz reprezentacji Norwegii, został oskarżony w Danii o nielegalne udostępnienie nagrania pornograficznego z udziałem nieletnich i przyznał się do winy.
- Sprawa wyszła na jaw tuż przed kluczowym meczem eliminacyjnym do MŚ 2026 z Estonią, co wywołało poruszenie w norweskiej kadrze.
- Selekcjoner potwierdził, że Schjelderup pozostaje w składzie na najbliższe spotkania mimo kontrowersji.
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl
Do zdarzenia miało dojść dwa lata temu. 19-letni wówczas Schjelderup, grający dla jednej z duńskich drużyn, otrzymał krótkie nagranie, które - jak twierdzi - bez zastanowienia przesłał dalej. "Obejrzałem tylko pierwsze sekundy i nie zorientowałem się, co przedstawia. Gdy kolega powiedział mi, że to nielegalne, natychmiast je usunąłem" - napisał piłkarz na swoim profilu społecznościowym.
Zawodnik Benfiki, obecnie wypożyczony do duńskiego FC Nordsjaelland, przyznał się do winy. W opublikowanym oświadczeniu przeprosił osoby poszkodowane, rodzinę, klub oraz kibiców. Zapewnił, że będzie współpracował z duńską policją i wyraził żal z powodu swojego czynu.
Zarzuty wobec Schjelderupa pojawiły się tuż przed czwartkowym meczem eliminacyjnym do mistrzostw świata w Ameryce Północnej. Norwegia na stadionie Ullevaal w Oslo zmierzy się z Estonią - zwycięstwo może dać drużynie pierwszy od 25 lat awans na mundial.
Ekspert telewizji NRK Kristoffer Loekberg ocenił, że sprawa z pewnością wpłynie na początek zgrupowania kadry. To duży błąd, ale Schjelderup jest wystarczająco dojrzały, by wziąć to na siebie. Lepiej, że pojawi się na zgrupowaniu i sam wyjaśni sprawę kolegom - podkreślił.
Z kolei komentatorka TV 2 Mina Finstad Berg określiła sytuację jako "skrajnie niefortunną" i zaznaczyła, że afera wokół Schjelderupa to poważne obciążenie dla zespołu tuż przed decydującymi meczami. Takie sprawy potrafią zabrać energię i koncentrację - dodała.
Selekcjoner Staale Solbakken potwierdził, że Schjelderup pozostaje w składzie na listopadowe spotkania eliminacyjne z Estonią i Włochami. Zawodnik jest zmiennikiem norweskiego króla strzelców, Erlinga Haalanda.
Za piłkarzem opowiedział się także jego klub. Prezes Benfiki, Rui Costa, którego cytuje portal Weszło, powiedział: Oczywiście, że będziemy go wspierać. Sam Schjelderup już wziął na siebie odpowiedzialność. Zrobił coś, czego - jak sam przyznaje - nie powinien był robić. Znając go, nie zrobił tego złośliwie, ale zrobił to.

2 dni temu
5







English (US) ·
Polish (PL) ·