Znana jest tożsamość drugiej ofiary wypadku awionetki. To strażak i ratownik WOPR

16 godziny temu 2

Data utworzenia: 26 sierpnia 2025, 10:54.

W Krzycku Wielkim w Wielkopolsce doszło w poniedziałek (25 sierpnia) do tragicznego wypadku awionetki, w którym zginęło dwóch mężczyzn. Jednym z nich był utalentowany polski sportowiec Jakub Pracharczyk. Tożsamość drugiej ofiary podało we wtorek (26 sierpnia) Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe Wielkopolska. "Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszego Kolegi i Przyjaciela, Mikołaja Stołowskiego" — przekazano.

Katastrofa lotnicza w Wielkopolsce. Znana jest tożsamość drugiej ofiary. Foto: PSP Leszno / WOPR Wielkopolska / Facebook

Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek, 25 sierpnia, około godziny 11.00 w Krzycku Wielkim w Wielkopolsce. Podkom. Monika Żymełka z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie potwierdziła "Faktowi", że awionetka spadła na ogródek prywatnej posesji.

Zobacz także: Strażak i jego 2-letni synek zginęli w wypadku. Trwa walka o życie Samanty i jej nienarodzonego dziecka

Katastrofa lotnicza w Wielkopolsce

Jak informował wcześniej "Fakt", do sytuacji doszło podczas manewru polegającego na krótkim dotknięciu pasa startowego, a następnie natychmiastowym ponownym wznoszeniu. 37-letni pilot maszyny i 20-letni pasażer ponieśli śmierć na miejscu.

"Wirtualna Polska" przekazała, że jedną z osób, która zmarła w wypadku, był utalentowany polski 20-letni młociarz Jakub Pracharczyk. Jeszcze w sobotę pochodzący z Krzycka Wielkiego sportowiec startował na seniorskich mistrzostwach Polski w lekkoatletyce w Bydgoszczy. Informację o jego śmierci w wypadku potwierdził klubowy trener zawodnika z OKS Skra Warszawa: Mikołaj Rosa.

Znana jest tożsamość drugiej ofiary wypadku

Tożsamość drugiej ofiary podało we wtorek, 26 sierpnia, Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe Wielkopolska.

"Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszego Kolegi i Przyjaciela, Mikołaja Stołowskiego, który zginął w katastrofie lotniczej 25 sierpnia 2025 roku" — czytamy na profilu WOPR Wielkopolska na Facebooku.

W dalszej części wpisu przekazano, że Mikołaj był związany z WOPR od ponad 20 lat jako ratownik wodny i był wielokrotnie odznaczany za zasługi dla tejże organizacji. Zmarły mężczyzna był też strażakiem i ratownikiem medycznym.

"Był również strażakiem Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej na lotnisku Poznań–Ławica oraz ratownikiem medycznym. W WOPR Wielkopolska pełnił funkcję koordynatora i szkoleniowca kursów Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy, dzieląc się swoją wiedzą i doświadczeniem z kolejnymi pokoleniami ratowników. Lotnictwo było jego wielką pasją, którą żył i którą zarażał innych. Odszedł od nas Człowiek pełen zaangażowania, profesjonalizmu i życzliwości" — przekazano.

Przyczyny i przebieg tragicznego wypadku będzie badała Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Zobacz także: To on zginął w wypadku awionetki. Wielki polski talent miał 20 lat

/5

PSP Leszno / Straż Pożarna

W Krzycku Wielkim w Wielkopolsce doszło w poniedziałek (25 sierpnia) do tragicznego wypadku awionetki, w którym zginęło dwóch mężczyzn.

/5

PSP Leszno / Straż Pożarna

Jedną z ofiar był utalentowany polski sportowiec Jakub Pracharczyk.

/5

Czytelnik / @Polskie Służby / Facebook

Tożsamość drugiej ofiary podało we wtorek (26 sierpnia) Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe Wielkopolska.

/5

Czytelnik / @Polskie Służby / Facebook

Zmarły mężczyzna był związany z WOPR od ponad 20 lat jako ratownik wodny i był wielokrotnie odznaczany za zasługi dla tejże organizacji. Był też strażakiem i ratownikiem medycznym.

/5

WOPR Wielkopolska / Facebook

"Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszego Kolegi i Przyjaciela, Mikołaja Stołowskiego" — przekazano.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło