Znana aktorka zaatakowana na warszawskim Wilanowie. "Usłyszałam: Zdechnij s*ko"

Agnieszka Warchulska padła ofiarą ataku w Warszawie Fot. Facebook / Agnieszka Warchulska

Agnieszka Warchulska padła ofiarą ataku podczas biegania w Warszawie. Napastnikami była grupa nastolatków na hulajnogach i rowerach. – Nie pojmuję, co się dzieje z tym światem – relacjonowała wstrząśnięta aktorka.

Agnieszka Warchulska to znana polska aktorka filmowa, teatralna i telewizyjna, absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie. Widzowie mogą ją kojarzyć m.in. z filmów "Dług" czy "Dlaczego nie!" oraz seriali, jak "Na dobre i na złe", "Miasteczko", "M jak miłość" czy "Znaki". Na co dzień gra w warszawskich teatrach.

Agnieszka Warchulska została zaatakowana w Warszawie

W czwartek wieczorem na Facebooku 53-letnia aktorka opublikowała szokujące nagranie. Około godziny 20:00 wyszła pobiegać w okolicach ulicy Vogla na warszawskim Wilanowie. Zazwyczaj wybiera inną trasę, lecz tego wieczoru postanowiła ją zmienić. W pewnym momencie została zaatakowana przez grupę nastolatków.

– Przed chwilą obrzucono mnie z całej siły kamieniami i jajkami. Nie pojmuję, co się dzieje z tym światem, ale on nie idzie w dobrym kierunku. Nigdy nie przypuszczałam, że będę się musiała pilnować i bać przejeżdżających w jakiejś przyzwoitej godzinie w dzielnicy dzieciaków na rowerach i hulajnogach – relacjonowała Warchulska.

Aktorka ujawniła również, że została zwyzywana. – Jeden z tych kamieni przeleciał koło mojej głowy. Usłyszałam: "Zdechnij s*ko" i "Je*ać ją" – opowiadała w wideo i dodała, że "to były podkręcone prywatne hulajnogi, więc to były dzieciaki z tzw. bogatych dobrych domów".

Warchulska nie ukrywała szoku. – Jestem wstrząśnięta. Ja już wieczór mam schrzaniony. Jestem cała w jajkach, ale to nie o jajka chodzi, ale o gest – wyznała.