Znamy zwycięzcę 14. edycji "MasterChefa". To ona wygrała główną nagrodę

3 tygodni temu 17

Program "MasterChef" dobiegł końca, a 14. edycja przyniosła widzom wiele zaskakujących zwrotów akcji i zdarzeń. Ostatni odcinek przeniósł publiczność do malowniczej i słonecznej Hiszpanii, a dokładniej do Andaluzji, gdzie o główną nagrodę powalczyły aż trzy uczestniczki - Sylwia Skłodowska, Wiktoria Nawara i Anna Jaworska.

Pierwszym zadaniem w finale było odtworzenie słynnych dań szefa kuchni Juana Luisa Fernándeza, których wcześniej uczestniczki uczyły się pod czujnym okiem hiszpańskiego kucharza.

Jak się szybko okazało, najgorzej w zadaniu poradziła sobie Ania, która musiała pożegnać się z show.

Oto co wydarzyło się w ostatnim momencie!


Maryla Rodowicz o szczęściu i wielkim marzeniu. Co robić, aby lekko żyć?pomponik.pl


Wielki finał "MasterChefa"


Do dalszego etapu przeszła Sylwia i Wiktoria, które w ostatnim zadaniu musiały przygotować własne, autorskie menu degustacyjne. To właśnie te dania zadecydowały o tym, która z uczestniczek zyskała główną nagrodę, czyli tytuł "Mistrza Kuchni" oraz aż 250 tysięcy złotych.

Tuż przed metą nie zabrakło wielkich emocji, bowiem każda z finalistek dokładała wszelkich starań, by wypaść najlepiej. Czasu było jednak niewiele, a pracy naprawdę dużo.

Magda Gessler, Michel Moran i Przemysław Klima nie byli jednak łaskawi w ocenach. Jurorzy nie szczędzili słów krytyki pod adresem uczestniczek i instruowali je, jak mają przygotować finałowe potrawy.

"Mamy jakość, mamy pomysłowość, ale mamy też błędy" - podsumował dania Moran.

Po ostatniej degustacji na prowadzenie po raz kolejny wysunęła się Wiktoria, która ostatecznie zwyciężyła.

Finalistka nie kryła radości i wzruszenia, a oprócz nagrody głównej zyskała dodatkowe fundusze od fundatorów programu oraz możliwość wydania własnej książki kulinarnej.

Sylwia natomiast dostała nagrodę pocieszenia w postaci 25 tysięcy złotych.

Przeczytaj źródło