Zmiana w harmonogramie ferii nie przypadły do gustu wszystkim rodzicom. – Ceny idą w górę i to już widać przy rezerwacjach – mówi pani Olga, mama 13-letniej Leny.
Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadziło korektę do harmonogramu ferii. W roku szkolnym 2025/2026 odbędą się one nie – jak to było dotychczas – w czterech, a w trzech turach.
Kiedy ferie zimowe 2026? MEN podało oficjalne terminy
Ferie zimowe odbędą się w następujących terminach:
- 19 stycznia-1 lutego 2026: województwa mazowieckie, pomorskie, podlaskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie;
- 2 lutego-15 lutego 2026: województwa dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, łódzkie, zachodniopomorskie, małopolskie, opolskie;
- 16 lutego-1 marca 2026: województwa podkarpackie, lubelskie, wielkopolskie, lubuskie, śląskie.
Część rodziców podchodzi do tej zmiany w krytyczny sposób. Uważają, że skoro ferie będą odbywały się w krótszym czasie niż dotychczas, to oczywistą konsekwencją jest to, że ceny miejsc w obleganych regionach turystycznych wzrosną.
– Ceny idą w górę i to już widać przy rezerwacjach. U nas w szkole już pojawiły się pierwsze oferty zimowisk i półkolonii, z których zawsze korzystaliśmy. W zeszłym roku płaciliśmy 900 zł za jeden tydzień, a teraz ma to być 200 zł więcej – mówi w rozmowie z portalem edziecko.pl pani Olga, mama 13-letniej Leny. – Jakoś nie widzę plusów. Będzie bitwa o miejsca na zimowiskach i oczywiście ceny podskoczą w górę, bo sezon zimowy, na którym zarabia branża turystyczna, został skrócony, co odobije się na naszych portfelach – dodaje kobieta.
– Jesteśmy z kujawsko-pomorskiego, czyli wraz z nami na przerwę zimową pójdą dzieci z lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, wielkopolskiego. To w zasadzie 1/3 kraju. Kto myśli o zimowym wypoczynku w miarę rozsądnej cenie, już teraz szuka okazji – dodaje inna mama.
Po decyzji MEN ceny poszybują? „Będzie drożej”
Głos zabrała też nauczycielka z toruńskiej podstawówki. – W naszej szkole organizowane są półkolonie zimowe dla dzieci. To zwykle pierwszy tydzień ferii w naszym województwie. Jestem ich kierownikiem, więc ode mnie zależy ustalenie cen – mówi w rozmowie z portalem edziecko.pl. – I już teraz wiem, że będzie drożej. Nie da się zrobić wszystkiego za darmo, a bilety i inne wejściówki mocno poszybowały w górę – zaznacza nauczycielka.
Czytaj też:
Nauczyciele mają dość. Nowy trend da MEN do myślenia. „Czerwony dywan”Czytaj też:
MEN zgotowało rewolucję, część rodziców oburzona. „Martwy przepis”
Źródło: WPROST.pl / edziecko.pl





English (US) ·
Polish (PL) ·